Nie było kogoś takiego jak "król RON".

Przed Batorym był Walezy, więc nie ma o czym mówić.

Skrzetuski pisze:Tylko że polski król i wielki książę litewski był najwyższym sędzią, sądził przy pomocy asesorów, którymi byli senatorowie. W konsekwencji sąd najwyższy działał podczas sejmu, gdy przy królu byli obecni senatorowie.
Skrzetuski pisze:Nie było kogoś takiego jak "król RON".
Mogłbyś rozwinąć, bo nie do końca rozumiem?Skrzetuski pisze:Przed Batorym był Walezy, więc nie ma o czym mówić.
Ano w takiej konsekwencji, że król sądził w obecności asesorów (senatorów), a oni byli przy królu podczas sejmu. Tak więc sąd działał w czasie sejmu.W jakiej konsekwencji? Przecież do 1578 roku to król polski był w Polsce najwyższym sędzią, a od 1578 roku funkcję tą pełnił w Polsce Trybunał Koronny.
Absolutnie nie. Dei Gratia rex Poloniae i magnus dux Lithuaniae. Nie było kogoś takiego jak król RON.Najwyższy tytuł władcy Rzeczypospolitej brzmiał "rex" (tj. król), tak więc mówi się o nim jako o królu Rzeczypospolitej.
Po prostu wspomniałeś o tych "królach RON", a przed Batorym "takowym" był tylko Walezy. No i Zygmunt August, ale to inna bajka.Mogłbyś rozwinąć, bo nie do końca rozumiem?
Skrzetuski pisze:Ano w takiej konsekwencji, że król sądził w obecności asesorów (senatorów), a oni byli przy królu podczas sejmu. Tak więc sąd działał w czasie sejmu.
Czyli po 1569 roku nie było też RON, tylko Korona Królestwa Polskiego i Wielkie Księstwo Litewskie jako odrębne państwa?Skrzetuski pisze:Absolutnie nie. Dei Gratia rex Poloniae i magnus dux Lithuaniae. Nie było kogoś takiego jak król RON.
Ale Zygmunt II August również był królem RO...ups...zapomniałem...dla Ciebie wersja taka, że był królem Polski i wielkim księciem Litwy.Skrzetuski pisze:Po prostu wspomniałeś o tych "królach RON", a przed Batorym "takowym" był tylko Walezy. No i Zygmunt August, ale to inna bajka.