HistoriaPolski.eu - Forum historia Polski

Co by się stało w wypadku zwycięstwa wojsk polskich nad połączonymi siłami turecko-tatarsko-wołoskimi w bitwie pod Cecorą w 1620 roku? Proszę o odpowiedzi.

Zwyciezstwo w bitwie bylo mozliwe przy wiekszej karnosci wojska plus jego regularnego oplacania. Czy zwyciezstwo zmieniloby drastycznie sytuacje? Nie sadze, poniewaz nie walczylismy tam z cala potega turecka tylko w wiekszosci z ich wasalami. Po wygranej bitwie Zolkiewski nie mialby za duzego manerwru - nie poszedlby dalej - bo za daleko bylby juz od granic RON-u, a wiec zaopatrzenie i posilki bylyby powaznie zagrozone.

Zwycięstwo w bitwie pod Cecorą - na pewno podniosłoby podupadły prestiż hetmana Stanisława Żółkiewskiego. Jednak mała armia nie mogłaby kontrolować terenu lub zdobyć żadnego miasta, więc sukces militarny w bitwie nie przyniósłby dużego sukcesu politycznego, a tak byłoby to tylko eskalacji konfliktu polsko-tureckiego (nie ma w tym różnicy czy wygralibyśmy bitwę czy nie i tak wojny polsko-tureckie miałyby swoje miejsce). Oczywiście można gdybać, że Turcy po porażce nie chcieli prowadzić wojen z RON-em, ale to i tak Tatarzy robili najwięcej szkód w tym okresie, a Turcy nie kontrolowali lub nie chcieli ich kontrolować mimo, że byli ich lennikami.

Zwyciężając pod Cecorą w 1620 roku odprawilibyśmy zachęty Turków na klikadziesiąt lat.

Po bitwie Polacy mogliby opanować duże terytoria należące do Turcji. Być może wojska polskie poszłyby na Istambuł?

Nie liczyłby za bardzo na jakieś ekstra profity z tego zwycięstwa, a na pewno nie zdobywanie stolicy Ottomanów. Po pierwsze wojna była o wpływy w Mołdawii, gdzie nawet nie chodziło o wcielenie tych ziem do RON-u tylko obsadzenie "swoim" władcą.
Samo zwycięstwo nic by nie dało, bo i tak armia była za mała by mogła zrobić coś więcej jak tylko się wycofać w spokoju p wygranej bitwie.

Artur Rogóż pisze:Nie liczyłby za bardzo na jakieś ekstra profity z tego zwycięstwa, a na pewno nie zdobywanie stolicy Ottomanów. Po pierwsze wojna była o wpływy w Mołdawii, gdzie nawet nie chodziło o wcielenie tych ziem do RON-u tylko obsadzenie "swoim" władcą.
Samo zwycięstwo nic by nie dało, bo i tak armia była za mała by mogła zrobić coś więcej jak tylko się wycofać w spokoju p wygranej bitwie.

To zależy od rozmiarów zwycięstwa. Jeśli Polacy zadaliby druzgocącą klęskę wojskom tatarsko-tureckim. To wtedy tereny te nie miałyby żadnej ochrony oraz wieść o wielkim zwycięstwie ostudziłaby zapędy Turków.

asda pisze:Po bitwie Polacy mogliby opanować duże terytoria należące do Turcji. Być może wojska polskie poszłyby na Istambuł?

Ta jasne od razu na Pekin

Po pierwsze to z takim składem tej bitwy nie dało sie wygrać...

Mołdawianie zdrajcy, niezadowoleni kozacy i do tego prawie połowa to wojska hetmańskie, taka zbieranina nie miała szans. A nawet gdyby się udało to dalej by nie poszli za bardzo w takim składzie i nastrojami, po drugie było ich za mało na długą wyptawę, wiec jedynie może by się rok wcześniej zakończyła wojna z Turczynem i może cos by wpadło z ziem, ale jedyny chyba pożytek z wygranej, to, że może Żólkiewski by lepiej wypadł w całosci swojej historii

major Koenig pisze:

asda pisze:Po bitwie Polacy mogliby opanować duże terytoria należące do Turcji. Być może wojska polskie poszłyby na Istambuł?

Ta jasne od razu na Pekin

Po pierwsze to z takim składem tej bitwy nie dało sie wygrać...

Mołdawianie zdrajcy, niezadowoleni kozacy i do tego prawie połowa to wojska hetmańskie, taka zbieranina nie miała szans. A nawet gdyby się udało to dalej by nie poszli za bardzo w takim składzie i nastrojami, po drugie było ich za mało na długą wyptawę, wiec jedynie może by się rok wcześniej zakończyła wojna z Turczynem i może cos by wpadło z ziem, ale jedyny chyba pożytek z wygranej, to, że może Żólkiewski by lepiej wypadł w całosci swojej historii

Zgadzam się z tym stwierdzeniem. Wiem, że dyskutujemy tu o historii alternatywnej, ale żeby po ewentualnej wygranej bitwie pod Cecorą zdobywać Istambuł to już lekkie przegięcie
To nie to co Kłuszyn 1610, który otwarł drogę na Moskwę.

Co się śmiejecie każdy może sobie pomarzyć, po to jest ten dział