Dokument Henryka VIII dotyczący nadania prawa milowego i pra

Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Dokument Henryka VIII dotyczący nadania prawa milowego i pra

Post autor: Artur Rogóż »

Dokument Henryka VIII dotyczący nadania prawa milowego i prawa do wyszynku piwa dla mieszczan Przemkowa
Henryk VIII Wróbel
Przekład: Eugeniusz Cipura.

W imieniu Trójcy Świętej i niepodzielnej jedności ma się stać co następuje: ponieważ wszystkie rzeczy, które zachodzą w tym czasie, z czasem mijają, dlatego konieczne jest, ażeby rzeczy, które mają przetrwać długo i wiecznie, w pismach utrwalić i potwierdzić przez rzeczywistych świadków. Z tego wynika, że my, Henryk z Łaski Bożej książę na Śląsku, pan na Kożuchów i Zieloną Górę, potwierdzamy przed świadkami i pismem tym podajemy do wiadomości wszystkim tym, którzy go oglądają, słyszą lub czytają, że widzieliśmy wielką biedę i ułomność, które dotąd w tym czasie cierpieli nasi wierni mieszczanie naszego miasta Przemkowa i od nas wyprosili statuty cechów rzemieślniczych i wszelakie przywileje, które mają zwyczaj mieć miasta.

Przeto z naszej książęcej łaski, ze szczególną życzliwością naszej woli i za radą naszych seniorów obdarzyliśmy w tym piśmie wyżej wspomnianych mieszczan naszego miasta Przemkowa, którzy teraz żyją i wszystkich ich potomków statutami czterech rzemiosł: rzeźnika, tkacza, szewca i piekarza i prawami cechów jakie mają i zachowują nasze inne miasta, ażeby nikt nie mógł ich osłabiać i krzywdzić w ich rzemiosłach i nikt nie miał i nie zachowywał względem nich praw w obrębie mili dookoła wyżej wspomnianego naszego miasta Przemkowa na żadnych wioskach i hamerniach. Także nikt nie powinien wyżej wymienionym naszym poplecznikom (mieszczanom) przeszkadzać z żadnym wyszynkiem piwa - czy to z jęczmienia, czy pszenicy - w obrębie mili.

Wyróżniamy ich także tym, że gdy sami warzyć będą piwo nikt nie powinien za nich i wbrew nim rozprowadzać obcego piwa (w obszarze w obrębie mili), chyba że za ich zezwoleniem. Także pozwalamy im na zakazywanie wszelakiego obcego wystawiania towarów na sprzedaż i kupowania w obrębie mili, tak jak to nasze inne miasta czynią. Tymi wszystkimi wyżej wymienionymi rzeczami my, wyżej wymieniony książę Henryk, obdarzamy tych wyżej wspomnianych naszych popleczników (mieszczan Przemkowa) i wszystkich ich potomków, bez uszczerbku dla naszych ludzi, którzy prawa posiadają, a więc tych, którzy od dawna mieli starsze pisma, na mocy których dotychczas słusznie mieli i zachowywali wcześniej określone rzeczy. To, że przedtem wymienione rzeczy (odnośnie tych starszych pism) mają i zachowują moc obowiązującą powinno być zawsze całkowicie i bezwzględnie przestrzegane.

Dla większego bezpieczeństwa kazaliśmy my, przedtem wymieniony książę Henryk, przywiesić naszą wielką pieczęć do tego pisma, które z naszą dobrą wolą napisane zostało na nasz rozkaz i nadane w Kożuchowie w piątek przed dniem świętego Filipa i Jakuba, świętych dwunastu apostołów, 1387 roku po narodzeniu Chrystusa.

Świadkami wyżej napisanych rzeczy są:

* pan Joachim von Dobirschwitz,
* pan Bruno (?) Zabel,
* pan Werner Unruh,
* pan Heinrich von der Wiese,
* pan Hans von Nebitsch,
* pan Jochen Poppschütz
* i pan Peter Günzel, nasz wikary, któremu nakazano napisać to pismo.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Teksty źródłowe”