Kogo popieracie? Mieszka III czy Kazimierza Sprawiedliwego?

[Husarz]

Jak w temacie. Kogo poparlibyście w 1177 r. (rok wygnania Mieszka z Krakowa). Mieszka III Starego (on był najstarszy z rodu i jemu należała się władza zwierzchnia, ale był niepopularny z powodu jego polityki monetarnej), czy może Kazimierza II Sprawiedliwego (był młodszy od Mieszka i nie przysługiwała mu władza, ale był obiecującym księciem i dobrze rządził w swojej dzielnicy wiślickiej)? A więc kogo poparlibyście?

Ja poparłbym Kazimierza Sprawiedliwego. Z powodu rządów Mieszka w stolicy, niezadowolenie mieszczaństwa było wielkie. Poparłbym opozycję, skupioną wokół Kazimierza.

[Otton III]

Poparłym ówczesnego seniora dynastii Piastów, Mieszka III Starego, bo chciał on silnej władzy książęcej i maksymalnego osłabienia pozycji możnowładztwa, a te dwie ambicje Mieszka III w przypadku wdrożenia ich w życie działałyby na korzyść księstw rządzonych przez niego i zwiększałyby szanse Mieszka na zjednoczenie państwa, które było kolejną, trzecią ambicją seniora dynastii.

[stach]

Ja za to poparłbym Mieszka. To jemu w końcu należała się władza. Taka była wola ich ojca.