Czy sojusz z Litwą był korzysty?

[Artur Rogóż]

W 1325 r. Łokietek zawarł sojusz z Litwą (ponadto zawarto też sojusz z Pomorzem Zachodnim). W następnym roku polsko-litewsko-pomorska wyprawa na Brandenburgię, doszła aż do Frankfurtu, pustosząc kraj wroga. Ta wyprawa zaważyła na całej wojnie z Brandenburgią. Po tej wyprawie do większych starć już nie dochodziło i ostatecznie zaniechano walk w 1329 r. Czy według Was ten sojusz był korzystny? Według mnie tak średnio. Zahamowaliśmy napór jednego wroga, ale pomagali nam pogańscy Litwini, a to zraziło do Polski papiestwo. No i Krzyżacy dostali powód do walki z nami. A Wy co myślicie o tym sojuszu?

[Husarz]

Według mnie też średnio. Litwa i tak później nas atakowała, a jeszcze straciliśmy w oczach papieża i zachodniej Europy jako sprzymierzeńcy pogan. Tak samo z Brandenburgią: młody kraj powinno się wzmacniać wewnętrznie a sojusze zawierać jako straszaki na wrogów, a nie szukać sobie dodatkowych. Więcej kłopotów, niż zysków.

[Warka]

Tak właściwie to nie było dla Korony idealnego sojusznika do walki. Krzyżacy, Brandenburgia i Czechy przeciwko nam. Pomorze Zachodnie do walki skore, ale tylko przeciw Brandenburgii (z Krzyżakami nie było o co), a zresztą i tak niewielkie siły zbrojne. Węgrzy-lepsi do mediacji niż wspólnej walki, choć dzięki tej mediacji uratowali nas przed zagładą. Zostają Litwini, którzy byli skorzy do walki i z Krzyżakami i z Brandenburgią, dobrzy jako lekka jazda do łupienia wrogich terenów. Tylko, że byli pogańscy i to zaważyło na międzynarodowej reputacji Korony.

[Otton III]

Gdyby nie osobista kłótnia Władysława Łokietka z Giedyminem to Polska w sojuszu z Litwą miałaby dużą szanse pokonać Krzyżaków, nie patrząc na to czy papieżowi ten sojusz się podoba czy nie.

[Artur Rogóż]

Właśnie czy Polska nie za bardzo bała się reakcji papieża?

[Otton III]

Właśnie czy Polska nie za bardzo bała się reakcji papieża?

Bała się, iż papież ją ekskomunikuje za walkę z chrześcijańskim zakonem rycerskim walczącym z poganami, i to bardzo, skoro pod naciskiem papieża zaprzestała walk z zakonem krzyżackim.

[MaciekWielki]

Właśnie czy Polska nie za bardzo bała się reakcji papieża?

Bała się, iż papież ją ekskomunikuje za walkę z chrześcijańskim zakonem rycerskim walczącym z poganami, i to bardzo, skoro pod naciskiem papieża zaprzestała walk z zakonem krzyżackim.

No chyba, że Litwa przyjęłaby chrzest od Polski już wtedy.

[stach]

W 1325 r. Łokietek zawarł sojusz z Litwą (ponadto zawarto też sojusz z Pomorzem Zachodnim). W następnym roku polsko-litewsko-pomorska wyprawa na Brandenburgię, doszła aż do Frankfurtu, pustosząc kraj wroga. Ta wyprawa zaważyła na całej wojnie z Brandenburgią. Po tej wyprawie do większych starć już nie dochodziło i ostatecznie zaniechano walk w 1329 r. Czy według Was ten sojusz był korzystny? Według mnie tak średnio. Zahamowaliśmy napór jednego wroga, ale pomagali nam pogańscy Litwini, a to zraziło do Polski papiestwo. No i Krzyżacy dostali powód do walki z nami. A Wy co myślicie o tym sojuszu?

Jeśliby oglądać się tylko na papiestwo to dawno byśmy zniknęli już z mamy Europy. Tylko państwa, które potrafiły oprzeć się zachciankom papież ostatecznie wychodziły na tym lepiej.