Strona 1 z 1

Kwestia Dymitriad

: 12 mar 2011, 09:02
autor: Otton III
Chciałbym w tym temacie poruszyć kwestię Dymitriad, czyli interwencji zbrojnych w Rosji z początku XVII wieku. Mianowicie, czy były one państwowymi interwencjami zbrojnymi Rzeczypospolitej mającymi na celu osadzenie na tronie w Moskwie przychylnych jej carów i nabycie przez RON nowych ziem na wschodzie, czy były tylko prywatnymi interwencjami zbrojnymi części polskiej magnaterii mającymi na celu zdobycie przez niektórych magnatów polskich wpływów politycznych w Rosji, wydzielenie z terytorium rosyjskiego udzielnych księstw dla tychże magnatów i otrzymanie przez nich w Rosji licznych nadań ziemskich? Zapraszam do dyskusji.

Re: Kwestia Dymitriad

: 12 mar 2011, 13:46
autor: Husarz
Otton III pisze:Chciałbym w tym temacie poruszyć kwestię Dymitriad, czyli interwencji zbrojnych w Rosji z początku XVII wieku. Mianowicie, czy były one państwowymi interwencjami zbrojnymi Rzeczypospolitej mającymi na celu osadzenie na tronie w Moskwie przychylnych jej carów i nabycie przez RON nowych ziem na wschodzie, czy były tylko prywatnymi interwencjami zbrojnymi części polskiej magnaterii mającymi na celu zdobycie przez niektórych magnatów polskich wpływów politycznych w Rosji, wydzielenie z terytorium rosyjskiego udzielnych księstw dla tychże magnatów i otrzymanie przez nich w Rosji licznych nadań ziemskich? Zapraszam do dyskusji.
To magnaci marzyli o powiększeniu swoich korzyści. Szlachta nie popierała tych interwencji.

Re: Kwestia Dymitriad

: 12 mar 2011, 14:04
autor: Artur Rogóż
Husarz pisze:
Otton III pisze:Chciałbym w tym temacie poruszyć kwestię Dymitriad, czyli interwencji zbrojnych w Rosji z początku XVII wieku. Mianowicie, czy były one państwowymi interwencjami zbrojnymi Rzeczypospolitej mającymi na celu osadzenie na tronie w Moskwie przychylnych jej carów i nabycie przez RON nowych ziem na wschodzie, czy były tylko prywatnymi interwencjami zbrojnymi części polskiej magnaterii mającymi na celu zdobycie przez niektórych magnatów polskich wpływów politycznych w Rosji, wydzielenie z terytorium rosyjskiego udzielnych księstw dla tychże magnatów i otrzymanie przez nich w Rosji licznych nadań ziemskich? Zapraszam do dyskusji.
To magnaci marzyli o powiększeniu swoich korzyści. Szlachta nie popierała tych interwencji.
Pomysł interwencji zrodził się z inicjatywy magnackiej, ale czy musiałoby to być tylko prywata magnacka?
Nawet gdyby to i tak korzystna dla RON-u, gdzie istniała szansa osłabienia sąsiada, z którym się wcześniej wojowało. Szlachta ze swoim umiłowaniem pokoju wcale nie miała racji odrzucając I Dymitriadę. Sam król potajemnie poparł interwencję magnacką, bo wiedział że ewentualne nabytki terytorialne powiększą potencjał RON-u, zmniejszą znaczenie Moskwy lub nawet zostanie ona podporządkowana RON-owi.
Gdybyśmy nie chcieli tylko wojować ze Szwedami i Turkami tylko razem z nimi współpracować w interwencjach w Rosji to interwencje te mogłyby mieć jeszcze większe znaczenie niż miały.
Sojusz z Turkami ostatecznie pokrzyżowałby plany Habsburgów, którzy chcieli popchnąć Rzeczpospolitą do wojny z Turkami, a stopowałby ich w umacnianiu swojej pozycji w tym rejonie.
Dlatego uważam, że Dymitirady były słuszne, ale ni do końca wykorzystane.

Re: Kwestia Dymitriad

: 12 mar 2011, 15:50
autor: Marshal
Musieli "ciągnąć" na Moskwę tylko w ostatecznym rozrachunku nie wyszło :-( Ale mimo to uważam, że była to początkowo prywata.

Re: Kwestia Dymitriad

: 13 mar 2011, 05:31
autor: Kazik36
Naszym magnatom w głowach zaszumiało na jakiejś imprezie, a później trzeźwieli przez parę lat :-D

Re: Kwestia Dymitriad

: 15 mar 2011, 17:58
autor: Warka
Dymiriady otworzyły drogę do długotrwałego konfliktu z Moskwą. Czy potrzebnie?

Re: Kwestia Dymitriad

: 16 maja 2011, 19:49
autor: Skrzetuski
Warka pisze:Dymiriady otworzyły drogę do długotrwałego konfliktu z Moskwą. Czy potrzebnie?
1) Odzyskaliśmy Smoleńsk.
2) Nie otworzyły, bo i konflikty litewsko-rosyjskie były wcześniej. Przecież Batory nie z Chińczykami, a z Moskalami wojował. ;)
3) Wykorzystywanie osłabienia przeciwnika jest wręcz wskazane. My korzystaliśmy z sytuacji w Rosji na początku XVII wieku, a Moskale korzystali z chaosu w Polsce w XVIII wieku. Ot, co.

Re: Kwestia Dymitriad

: 08 lut 2015, 00:15
autor: Huzar
Dla mnie Dymitriady były słuszne, kto bowiem nie chciałby wykorzystać słabości wewnętrznej wroga(w tym przypadku - magnaci)? Do wojen z Moskwą i tak by doszło, głównie ze względu na chęć zagarnięcia ziem ruskich przez Moskwę, toteż Dymitriady nieco to przyspieszyły i spowodowały widoczny potem u strony rosyjskiej rewanżyzm(wojna 1632-1634). Korzyści były i tak duże, wszak odzyskaliśmy Smoleńsk, przez co osiągnęliśmy największy rozrost terytorialny w historii. Co do trwalszego opanowania Moskwy - nie ma o tym mowy, nakłada się na to wiele czynników - zbyt ludny kraj, za duży i zbyt kosztowny w utrzymaniu w "ryzach". Prędzej uda się ich "szachować", co świetnie polskiej stronie wychodziło przez następne pół wieku.