Strona 1 z 1

Problem Kozaczyzny za panowania Augusta II

: 14 kwie 2013, 05:21
autor: MaciekWielki
Sytuacja na Ukrainie po zakończeniu wojny z Turcją gwałtownie się zaostrzyła. Od 1685 roku hetmanem na polskiej Ukrainie był Andrzej Mohyła, któremu zezwolono na kolonizację Naddnieprza i Bracławszczyzny. Szlachta coraz bardziej wysuwała argumenty przeciwko utrzymaniu Kozaczyzny. Wpływ na to miały również coraz częstsze ucieczki chłopów z jej dóbr do Kozaków. Ponadto zwyciężyła koncepcja unifikacji ziem ukrainnych z resztą Korony. W 1696 roku zniesiono używanie języka ruskiego w sądach ziemskich, zaś w 1697 roku zakazano Kozakom przebywania w dobrach szlacheckich. Natomiast w 1699 roku sejm postanowił o likwidacji Kozaczyzny na terenach należących do Rzeczpospolitej. Decyzja ta wywołała opór Kozaków, którzy w 1702 roku pod wodzą Semena Paleja rozpoczęli powstanie. Palej był kozackim pułkownikiem, który otrzymał ten urząd w nagrodę na udział w odsieczy wiedeńskiej w 1683 roku. Powstanie objęło szereg ziem, zdobywając między innymi: Białą Cerkiew, główną fortecę polską na Ukrainie. W 1703 roku polskie wojska pod wodzą Adama Sieniawskiego podjęły wyprawę przeciwko Kozakom, dzięki czemu odzyskały wiele zamków i miejscowości. Szlachta polska podejrzewała po pomoc powstańców stronę rosyjską, jednak polegała ona wyłącznie na pomocy logistycznej udzielanej przez hetmana lewobrzeżnej Ukrainy – Iwana Mazepę.

Ingerencja Iwana Mazepy w trwające na polskiej Ukrainie powstanie nie była bez przyczyny. Po upadku Semena Paleja, który został aresztowany przez wojska rosyjskie, wiele twierdz polskich na Ukrainie, w tym Biała Cerkiew, zostały zajęte przez wojska Mazepy. Hetman lewobrzeżnej Ukrainy po ich zajęciu odradzał carowi Piotrowi I zwrot ich Polsce. Prawdopodobnie dążył do zjednoczenia ziem ukrainnych i stworzenia niepodległego państwa, dlatego też za wszelką cenę chciał, aby pozostały w rękach rosyjskich. Piotrowi I z kolei posłużyły one jako środek nacisku na władze Rzeczpospolitej oraz zabezpieczały działania wojsk rosyjskich szczególnie od strony Chanatu Krymskiego i Turcji. Problem zwrotu między innymi Białej Cerkwi będzie przedmiotem rokowań polsko-rosyjskich, jednak sytuacja ta pokazuje słabość Rzeczpospolitej, która z biegiem lat coraz bardziej uzależniona była od swojego wschodniego sąsiada.