Strona 1 z 1

Wilhelm Mier

: 06 mar 2011, 05:36
autor: Artur Rogóż
Wilhelm Mier (ur. ok. 1680, zm. 1758) – Szkot, wojskowy w stopniu generała, dowódca pułku wojsk stacjonujących na terenie dzisiejszego, Warszawskiego Mirowa.

W 1717 r. zorganizował Regiment Gwardii Konnej Koronnej, a w 1740 r. został jego pierwszym dowódcą. Później Gwardię nazwano, od jego nazwiska, Gwardią Mirowską. Na potrzeby Gwardii powstały Koszary Gwardii Konnej Koronnej (Koszary Mirowskie). Składały się z sześciu pawilonów, które zostały rozebrane pod koniec XIX wieku, w ich miejscu wybudowano jedną z Hal Mirowskich – Halę Gwardii. W 1726 r. Wilhelm Mier otrzymał indygenat od Sejmu Rzeczypospolitej, za wierną służbę krajowi.

Od nazwiska Mier pochodzą nazwy takich części Warszawy jak:[potrzebne źródło] Mirów, pl. Mirowski, Hale Mirowskie i Koszary Mirowskie.

Re: Wilhelm Mier

: 25 lut 2012, 14:00
autor: kapaz
W połowie lat 30-tych XVIII w. dobra wożuczyńskie nabył na własność Szkot Wilhelm Mier. Około 1739 r. przebudował on pozostałości zamku wożuczyńskich na okazały, późnobarokowy pałac z teatrem i pięknym ogrodem włoskim. W latach 1742-1750, po zmianie wyznania z kalwińskiego na rzymski katolicyzm, Wilhelm ufundował późnobarokowy, murowany (piąty z kolei) kościół, istniejący do dziś, w którym 13 lutego 1758 roku spoczęły jego prochy. Obok kościoła Mier założył szpital parafialny, który istniał do połowy XIX w.,utrzymywany przez kolejnych właścicieli. Po śmierci Wilhelma Miera w 1758 r. rządy w Wożuczynieprzejął jego młodszy syn, hrabia Jan Mier, szambelan króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Jak głosi miejscowe podanie, poświadczone w XIX wieku w źródłach, Jan gościł króla w 1787 r. w oficynie pałacowej, gdyż pałac był przebudowywany. Jan Mier utrzymywał kościół i szpital parafi alny. Zmarł w 1790 r. w Radziechowie (dzisiejsza Ukraina), pochowany został w podziemiach kościoła w Wożuczynie. Po Janie dobra wożuczyńskie przeszły w ręce jego żony Marianny i ich syna, hrabiego Feliksa. Ufundowali oni epitafium Wilhelma i Jana Mierów, znajdujące się do dziś we wnętrzu kościoła. W tym czasie nastąpił powolny upadek dóbr, gdyż Mierowie częściej przebywali w Radziechowie - ich drugiej rezydencji za wschodnią granicą - niż w Wożuczynie.