Strona 1 z 1

Stańczycy

: 04 kwie 2011, 02:51
autor: asda
Witam,

Konserwatyści krakowscy dla jednych realiści, dla innych kapitulanci. Dla jednych lojaliści, czy też trójlojaliści, dla innych przykład organiczników. Dla jednych zdrajcy, dla innych jedyni patrzący trzeźwo na sytuację polityczną polskich ziem.

A Wy? Jak ich oceniacie? Jakie, Waszym zdaniem, były pozytywne i negatywne skutki ich działań?

Zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam :wink:

Re: Stańczycy

: 06 kwie 2011, 02:56
autor: Marshal
Konserwatyści krakowscy, zwani Stańczykami, mogli rozwinąć swoją działalność w zaborze austriackim, w Galicji, gdzie w latach sześćdziesiątych XIX wieku doszło do korzystnych z punktu widzenia Polaków przemian. Mowa przede wszystkim o dyplomie październikowym z 1860 roku i o rok późniejszym patencie lutowym, który stał się podstawą autonomii Galicji. Po uchwaleniu tak zwanej konstytucji grudniowej z 1867 roku monarchia habsburska stała się stosunkowo nowoczesnym i liberalnym krajem. W takich warunkach przedstawiciele środowisk konserwatywnych stwierdzili, że zachowując postawę lojalności wobec zaborczego państwa i panującej dynastii mogą zdziałać całkiem wiele i pchnąć polskie życie narodowe na zupełnie nowe tory.
Środowisko polityczne, nazwane potem Stańczykami sformowało się, kiedy Stanisław Koźmian zaproponował Stanisławowo Tarnowskiemu wydawanie miesięcznika politycznego. Do współpracy zaprosili Józefa Szujskiego, wkrótce dołączył do nich Ludwik Wodzicki. Pierwszy numer „Przeglądu Polskiego”, bo taki tytuł otrzymało nowe pismo, ukazał się 1 lipca 1866 roku. Trzy lata później redaktorzy owego „Przeglądu” opublikowali, początkowo na łamach miesięcznika, a później w oddzielnej książce zbiór pamfletów politycznych zatytułowany Teka Stańczyka. Dzieło to, piętnujące przywary życia narodowego Galicji, odbiło się szerokim echem wśród przedstawicieli polskiego życia umysłowego. Do autorów przylgnęło miano „Stańczyków”, zrazu szydercze, które jednak grupa konserwatystów przyjęła i uznała za zaszczytne.

Re: Stańczycy

: 06 kwie 2011, 02:57
autor: karateka
Podstawowym elementem myśli stańczykowskiej stał się negatywny stosunek do powstania styczniowego. Wyraził go już Paweł Popiel, człowiek o autorów Teki starszy, nie uważający się wprawdzie za Stańczyka, ale ze środowiskiem tym ściśle związany i podzielający większość jego opinii. Nie wyrzekał się on wprawdzie idei niepodległości, ale uważał, iż walka zbrojna jest środkiem, który nie może w chwili obecnej doprowadzić do jej odzyskania.