Jak powstała Rzeczpospolita Trzech Narodów

[Kazik36]

Nie mówi się o tym na lekcjach historii, chociaż powinno się mówić...
Nadal młodzież uczy się o "Rzeczypospolitej Obojga Narodów", chociaż faktycznie było tych narodów trzy: Polacy, Litwini i Rusini:

"Przy lackim orle, przy koniu Kiejstuta
Archanioł Rusi na proporcach błysł".

Te trzy narody widziały sens w walce o wspólną Ojczyznę, którą była dla nich Rzeczpospolita i wyrazem tego było odnowienie Unii Horodelskiej w dniu 10 X 1861 roku.
Uroczystości patriotyczno - religijne w Horodle, mimo wielkich utrudnień ze strony rosyjskiego zaborcy, zgromadziły wielkie rzesze ludzi, jednakże nie ma o nich wzmianki w podręcznikach do nauki historii.
Polecam artykuł z miesięcznika "Alma Mater" wydawanego przez Uniwersytet Jagielloński - http://www3.uj.edu.pl/alma/alma/39/01/07.html .
To wielkie wydarzenie w 448 rocznicę Unii dwóch ówczesnych europejskich mocarstw - Litwy i Polski, które uwzględniło też Ruś jest wydarzeniem, które warto pamiętać i o którym trzeba mówić.

[Husarz]

Trzeba by mówić i warto by mówić , ale co z tego skoro historia się inaczej potoczyła i teraz na terenach Najjaśniejszej jest i Polska , i Litwa , i Białoruś , i Ukraina , i te kraje jakoś nie maja chęci do zjednoczenia , walki o wspólną przyszłość a tym bardziej o Ojczyznę , którą oczerniają i oskarżają o najgorsze , często niestworzone rzeczy.

[Adambik]

Rzeczpospolita byla nie tylko panstwem polsko-litewskim oraz rusinskim, ale rowniez pruskim. Czasem dodaje sie tez czlon: "zydowskim" jako, ze Zydzi zapelniali okreslona nisze, byli swoista warstwa spoleczna, zas od czasow Zygmunta Augusta cieszyli sie autonomia w dziedzinie administracji komunalnej. Jednak ten moj tok rozumowania jest dosc plytki i nieprecyzyjny, bo co innego czlony narodowe, a co innego czlony dotyczace warstw spolecznych. Przy zmianie kryteriow chyba mozna powiedziec cos takiego, ze Rzeczpospolita byla panstwem szlachecko-mieszczansko-ziemiansko-chlopsko-zydowskim, zas w kwestiach narodowych polsko-litewsko-rusinsko-pruskim.