Królestwo Polskie - autonomia, ale czy trwała?

W następstwie rozbiorów ziemie Rzeczypospolitej zostały wcielone do państw zaborczych jako ich prowincje: z terenów zaboru austriackich utworzono Galicję, z kolejnych zaborów pruskich: Prusy Zachodnie, Prusy Południowe i Prusy Nowowschodnie, obszary zagarnięte przez Rosję podzielono na gubernie. Wszędzie wprowadzono własne ustawodawstwo i scentralizowaną biurokrację. W kraju i na emigracji podejmowano przygotowania do walki o niepodległość.
naiwniak
Posty: 97
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 04 gru 2010, 17:47

Królestwo Polskie - autonomia, ale czy trwała?

Post autor: naiwniak »

Dość często, także w dyskusjach na naszym forum, spotkać można się ze skrajnymi opiniami na temat autonomicznego tworu, jakim było Królestwo Polskie i trwałości jego autonomii. Jedni twierdzą, że Królestwo Polskie w pełni zachowałoby swą autonomię, gdyby nie powstanie listopadowe, inni zaś zaprzeczają temu stanowisku, uważając, iż niezależnie polskich zrywów odrębność Kongresówki skazana była przez carat na likwidację. A Wy? Jakie jest Wasze zdanie w tej materii?

Zapraszam serdecznie do dyskusji. Mam nadzieję, że ten jakże ciekawy temat nie pozostanie bez odpowiedzi.
Marshal
Posty: 268
Rejestracja: 11 gru 2010, 04:54

Re: Królestwo Polskie - autonomia, ale czy trwała?

Post autor: Marshal »

to zakrawa na historię alternatywną. Wiadome jest tylko tyle, że do wybuchu powstania listopadowego Królestwo Polskie cieszyło się względną autonomię umożliwiającą pracę u podstaw i pracę organiczną w świetnych warunkach.

Ponadto mój pogląd na tę sprawę jest taki, że Królestwo Polskie 1815-1830 miało więcej wolności niż Księstwo Warszawskie, stąd też troszkę mi się nie spodobała fraza "autonomicznego tworu". To jest jednak moje zdanie w tej sprawie.

Powstanie listopadowe skazało na zagładę tej namiastki wolności, że nawet namiastkę car odebrał narodowi polskiemu. Ta namiastka wolności zostałaby zachowana. Owszem car (i ja myślę, że raczej z czystego lenistwa niż z zawziętości przeciw Polakom) łamał konstytucję nagminnie, ale nie niszczył tak, jak w czasach popowstańczych kultury, języka i narodu polskiego.
historyk
Posty: 331
Rejestracja: 19 lis 2010, 20:35

Re: Królestwo Polskie - autonomia, ale czy trwała?

Post autor: historyk »

Odpowiedź znajdziesz w losach Wielkiego Księstwa Finlandzkiego. Przy wszelkich zakusach rosyjskich na ograniczenie autonomii, status - nieco zbliżony do statusu Królestwa Polskiego - został właściwie utrzymany aż do końca caratu.

Uzupełniając trochę swoją wypowiedź. Uważam, ze autonomia Królestwa (zresztą należy się zastanowić czy słowo autonomia jest tu najlepsze, być może to była raczej forma federacji), przetrwałaby do I wojny światowej, o ile Polakom nie udałoby się wcześniej wybić na niepodległość (np. podczas wojny krymskiej czy japońskiej), albo poszerzyć zakres owej autonomii (także terytorialnie – np. we współdziałaniu z Rosjanami, a kosztem Niemiec).
Oczywiście współistnienie polsko-rosyjskie miałoby okresy lepsze (Aleksander II) i gorsze (Mikołaj I), zakusy na ograniczenie autonomii by się zapewne pojawiały, ale przykład Finlandii dobitnie świadczy, że bez bezsensownego Powstania Listopadowego i ultra-bezsensownego Powstania Styczniowego Królestwo Polskie na pewno by przetrwało - mniej więcej w kształcie określonym w 1815 r. Co znaczyłby wiek rządzenia Królestwem przez takich Druckich-Lubeckich, ech można tylko pomarzyć... Na pewno punkt wyjścia w 1918 r. byłby diametralnie inny.
Zapominamy często o jednej ważnej rzeczy. Status Królestwa był gwarantowany przez kongres wiedeński, który dosyć istotnie związywał ręce caratowi. Powstanie ręce te rozwiązywało, przy poklasku istotnej części Europy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ziemie polskie pod zaborami ogólnie”