Czy Polska postąpiła słusznie odrzucając żądania Hitlera?
: 11 gru 2010, 05:31
Czy twoim zdaniem Polska postąpiła słusznie odrzucając żądania Hitlera i podejmując nierówna walkę zamiast przystać na inne rozwiązania?
Zwłaszcza, że Hitler mówił, iż działania te są tylko pretekstem - nawet gdybyśmy je zaakceptowali, Rzesza wysunęłaby nowe.Warka pisze:Uważam, że paktowanie z Hitlerem politycznie nie pomogłoby Polsce.
Racja. Mi jednak przychodzi na myśl coś innego - zamiast wyrzekać się walki skierować w pierwszym rzędzie agresję Rzeszy na Francję. Abyśmy do wojny nie weszli pierwsi, lecz ostatni.Warka pisze:Natomiast można gdybać czy ofiary ludzkie na terytorium Polski byłyby mniejsze. Państwa, które z Niemcami nie walczyły najmniej ucierpiały.
To była koncepcja Piłsudskiego. Jednakże, jak spowodować, że Niemcy staną teoretycznie z równym sobie, a nie wyeliminują na początku słabszego rywala?Mi jednak przychodzi na myśl coś innego - zamiast wyrzekać się walki skierować w pierwszym rzędzie agresję Rzeszy na Francję. Abyśmy do wojny nie weszli pierwsi, lecz ostatni.
Czyżby kolejny zwolennik Zychowicza?A ja uważam,że trzeba było paktować z Hitlerem i isć z nim na Wschód.
A dlaczego rząd polski miałby to zrobić i to za cenę ustępstw na rzecz Niemiec? Przecież to już było sygnałem, że nie jesteśmy podmiotem w stosunku do strony niemieckiej, tylko przedmiotem.przystąpić do osi
Tzn. jaki byłby to spokój?więc by nas zostawił w spokoju
Nie sądzę, przegrywając wojnę, a będąc u boku III Rzeszy ryzykowalibyśmy bardziej niż w rzeczywistości. Kto wie, czy dostalibyśmy "Ziemie Odzyskane" i czy nie zostalibyśmy jeszcze bardziej okrojeni.Po pierwsze byśmy unikneli całej okupacji i olbrzymich strat ludzkich i materialnych
Węgry przystępując do paktu, szukały rewanżu za upokarzające postanowienia nałożone na nie jeszcze 2 dekady temu. I nie zawsze ściśle trzymały z Rzeszą, skoro już przed końcem wojny ugadywali się z aliantami za plecami Hitlera. A i po wojnie kolorowo za bardzo nie było, bo od komunizmu to ich nie uratowało.Węgry
Kpisz? Jakie to zdolności mobilizacyjne miała Polska w przededniu wojny? Uwzględniasz też stan wojska?Po drugie Wermacht z milionową armią Polaków miał szanse pokonać bolszewików a choć ich wygonić za Ural
Stereotyp, Francuzi podjęli ofensywę w Zagłębiu Saary, lecz potem przerwali ją. Trudno się dziwić, skoro II RP broniła się tak krótko, że bezcelowym było jej pomaganie w sposób bezpośredni.My ich uznajemy za tchórzy, ale to oni ocalili swoją skórę podczas II WŚ.