Strona 1 z 2

Snajperzy

: 07 mar 2011, 04:29
autor: asda
Czy słyszeliście coś o polskich snajperach w czasach Drugiej Wojny Światowej, najbardziej interesuje mnie okres Kampanii Wrześniowej, ale jeśli coś wiecie o polskich snajperach z późniejszych lat wojny to też piszcie.
Czy wiecie coś o liczbie ubitych wrogów jaką poszczególni z nich mieli na koncie?

Re: Snajperzy

: 07 mar 2011, 04:31
autor: naiwniak
W kampanii polskiej WP nie używało snajperów, mimo ze było kilkaset sztuk karabinów z możliwoscią montażu celownika jak i samych celowników (głównie niemieckich).

Re: Snajperzy

: 07 mar 2011, 04:31
autor: historyk
Ale hełm dla nich już przygotowywano czyli wzmocnioną wersję wz.31

Re: Snajperzy

: 07 mar 2011, 04:33
autor: Kazik36
Poza tym koledze chodzi chyba także o osiągnięcia polskich strzelców wyborowych.A należy przyjąć iż tacy byli w przedwrześniowym WP. Bo w końcu są relacje z zajęć poligonowych, kiedy to badano poszczególne typy karabinów i celowników optycznych. Nie możemy więc kategorycznie odrzucić(qrak) późniejszej potencjalnej działalności tych wybranych żołnierzy w kampanii wrześniowej.Ja niestety osobiście nie pamiętam żadnego konkretnego źródła które mówiło by o działalności takich żołnierzy.Choć gdzieś w zakamarkach pamięci pamiętam przypadek kiedy to jeden z żołnierzy poprosił dowódce o pozwolenie pozostania w opuszczanym właśnie rejonie "gdyż są to jego ziemie rodzinne i nie chce ich opuszczać" , a oddział i tak nie może się wycofać bez osłony.Dowódca tego oddziału(plutonu?), zezwolił. Żołnierz zajął pozycję na dachu jednego z domów i osłaniał ogniem swego karabinu.Odejście oddziału.Do chwili zajęcia budynku"uzbierał kilkunastu Niemców. Zginął od wybuchu wiązki granatów.
ZAZNACZAM NIE PAMIĘTAM GDZIE TO PRZECZYTAŁEM ALE WYDAJE MI SIE IŻ DOTYCZYŁO TO OKOLICZNOŚCI WYCOFANIA ODDZIAŁÓW WIELKOPOLSKICH.
Poza tym działali także strzelcy wyborowi w Powstaniu warszawskim. Bodajże nawet Kirchmayer Jerzy podawał na podstawie niemieckiego dokumentu iż wśród rannych i zabitych niemców jest wyjątkowo durzo postrzałów w głowę.

Re: Snajperzy

: 07 mar 2011, 04:34
autor: MichałK
W książce Davida Irvinga - "Wojna Hitlera", w części dotyczącej działań w wojnie z Polską, jest wzmianka o polskich snajperach (wg relacji strony niemieckiej). Ulokowali się oni na drzewach, celnie rażąc jedną z niemieckich kompanii. Zabili min. jej dowódcę, jakiegoś kapitana. Snajperzy zyskali podziw za odwagę. Jednak po złamaniu naszego oporu, ci których schwytano, zostali rozstrzelani.

Re: Snajperzy

: 07 mar 2011, 04:35
autor: MichałK
Odnośnie tego co napisałem wcześniej - chodziło o bój, a następnie masakrę (wybito ok 300 naszych) pod Ciepielowem. Zastrzelony kapitan zwał się Lewinsky. A teraz:
JEDNO ZASADNICZE PYTANIE - CZY SNAJPER KONIECZNIE MUSI MIEĆ SPECJALNY KARABIN Z LUNETKĄ, ABY UZYSKAĆ MIANO SNAJPERA?

Re: Snajperzy

: 07 mar 2011, 04:35
autor: asda
A czy byli jacyś znani polscy snajperzy i strzelcy wyborowi na frontach zachodnim, wschodnim, afrykańskim, oraz włoskim?

Re: Snajperzy

: 07 mar 2011, 04:36
autor: Adambik
Mirosław Derecki w książce "Na ścieżkach polskich komandosów" wymienia dwóch żołnierzy - strzelców wyborowych z POLSKIEJ SAMODZIELNEJ KOMPANII COMMANDO są to: st.strz.Zenon Kaszubski i st.strz.Leopold Licht. Jednak nie ma informacji co do liczby zastrzelonych przez nich wrogów.

Re: Snajperzy

: 07 mar 2011, 04:38
autor: Hobbit
W książce pt" Wspomnienia żołnierza" Guderiana, wspomina on jak jakiś polski snajper, celnym strzałem zabił jego adiutanta (jak dobrze pamiętam)podpułkownika.

Re: Snajperzy

: 07 mar 2011, 04:39
autor: Husarz
Snajper a strzelec wyborowy to zupełnie dwie inne fuchy. Mają zupełnie inne zadania na polu walki. W Wojsku Polskim nie było snajperów. Byli na etacie drużyny strzelcy wyborowi