Krzysztof Wyszkowski

Obszerny opis dziejów całości życia oraz dokonań wybitnej postaci.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Krzysztof Wyszkowski

Post autor: Artur Rogóż »

Krzysztof Wyszkowski (ur. 10 listopada 1947 w Mrągowie) – działacz opozycji w PRL, inwigilowany przez SB, niezależny obserwator obrad "Okrągłego Stołu", członek Kongresu Liberalno-Demokratycznego, doradca premierów Jana Krzysztofa Bieleckiego oraz Jana Olszewskiego, publicysta "Tygodnika Solidarność" i "Gazety Polskiej".

Działalność opozycyjna w PRL

Od 1977 współpracownik KSS KOR, współzałożyciel Wolnych Związków Zawodowych na Wybrzeżu, autor Deklaracji Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, w której postulował m.in. pokojowe metody walki o założenie niezależnej organizacji reprezentującej rzeczywiste interesy robotników.

Uczestnik strajku sierpniowego w Stoczni Gdańskiej im. Lenina w 1980, od 1981 sekretarz redakcji "Tygodnika Solidarność". Swoje teksty umieszczał także w "Tygodniku Wojennym". Internowany w stanie wojennym w ZK w Strzebielinku, gdzie prowadził głodówkę protestacyjną, w sierpniu 1982 zbiegł ze szpitala i ukrywał się. Aresztowany 22 lipca 1983, zwolniony na podstawie amnestii. Uczestnik strajków w Stoczni Gdańskiej w maju i sierpniu 1988 jako doradca Komitetu Strajkowego strajku w Stoczni Gdańskiej w 1988.

W czasach PRL był wielokrotnie inwigilowany przez SB i zatrzymywany na 48 godzin[1].
Niezależny obserwator obrad "Okrągłego Stołu" [edytuj]

W 1989 był niezależnym obserwatorem obrad "Okrągłego Stołu". Z początkowego zwolennika przeszedł w krótkim czasie do krytyka tego porozumienia, gdyż jego zdaniem obok sprawujących dotychczas władzę komunistów nie zasiedli prawdziwi reprezentanci społeczeństwa, ale dobrani przez dotychczasowy reżim ludzie. Jak sam twierdzi, spędził najwięcej czasu przy jego obradach przychodząc często we wczesnych godzinach rannych i wychodząc wieczorem. Możliwość uczestniczenia podczas Okrągłego Stołu dawała mu wejściówka prasowa jako dźwiękowca.
Aktywność w III RP

W latach 1991–1992 był doradcą premierów Jana Krzysztofa Bieleckiego i Jana Olszewskiego oraz członkiem Kongresu Liberalno-Demokratycznego, z którego wystąpił po konflikcie z kierownictwem partii na skutek ujawnienia przez niego w maju 1992, że ówczesny minister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski był w przeszłości agentem SB.

W 1990 pomimo sporów z Wałęsą poparł go w wyborach prezydenckich uważając, iż nie było lepszego kandydata, który ubiegał się wtedy o to stanowisko[2]. Wszedł także w skład sztabu wyborczego Lecha Wałęsy. Po obaleniu rządu Jana Olszewskiego wycofał się z działalności politycznej.

W 1993 został redaktorem "Gazety Polskiej", nie przerywając współpracy z "Tygodnikiem Solidarność". Jednak o wiele częściej swoje komentarze zamieszcza na łamach "Gazety Polskiej"[3].

Publicznie oskarżył Lecha Wałęsę o współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa w latach 70., a przedstawicieli "Solidarności" o przywłaszczenie pieniędzy otrzymanych we Francji na początku lat 80. od francuskich związkowców.

W 2004 oskarżył o współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa Małgorzatę Niezabitowską, z którą zetknął się m.in. w redakcji "Tygodnika Solidarność". Sprawa oparła się o sąd, który orzekł w 2007, że nie ma dowodów na to, by Niezabitowska była w latach 80. agentem Nowakiem działającym na szkodę "Tygodnika Solidarność". Po apelacji wniesionej przez IPN sprawa lustracji M. Niezabitowskiej wróciła do sądu pierwszej instancji i była ponownie rozpatrywana. W 2009 Sąd Rejonowy orzekł, iż Niezabitowska była agentem SB. W 2010 sprawa ponownie wróciła na wokandę, by kilka miesięcy później Sąd Okręgowy umorzył postępowanie w związku z wycofaniem się Niezabitowskiej z procesu autolustracji.

Za nazwanie Wyszkowskiego w jednym z wywiadów "małpą z brzytwą", "wariatem" i "chorym debilem", gdy ten zarzucił mu współpracę z SB, Wałęsa musiał zapłacić 7,5 tys. zł zadośćuczynienia[4].

W kwietniu 2010 Wyszkowski zadeklarował akces do Prawa i Sprawiedliwości[5].

Krzysztof Wyszkowski nadal podtrzymuje stanowisko o agenturalnej przeszłości Wałęsy. Lech Wałęsa wytoczył w 2005 Wyszkowskiemu proces o naruszenie dóbr osobistych za nazwanie go współpracownikiem SB o ps. "Bolek". Wyszkowski przegrał ten proces w pierwszej instancji. Sąd nie dopuścił przedstawionych przez Wyszkowskiego dowodów opierając się na dotychczasowym postępowaniu lustracyjnym, które odciążało Wałęsę. Sąd apelacyjny zwrócił sprawę do pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. 31 sierpnia 2010 Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał, że od czasu wydania oświadczenia lustracyjnego przez IPN wiele się w tej sprawie zmieniło, odnaleziono nowe dokumenty, a Wyszkowski zachował należytą staranność w wykazaniu, że Wałęsa mógł być tajnym współpracownikiem. Ponadto nie rozstrzygając tego, czy Wałęsa tajnym współpracownikiem był, czy nim nie był, sąd zaznaczył, że jako osoba publiczna i historyczna były prezydent musi liczyć się z różnymi opiniami i badaniami historyków na swój temat. Lech Wałęsa został obciążony kosztami procesu w wysokości 2900 zł i sąd oddalił jego pozew, ostatecznie kończąc postępowanie w tej sprawie[6].
Zobacz też

* Plusy dodatnie, plusy ujemne

Przypisy

1. ↑ Nota biograficzna w Encyklopedii Solidarności
2. ↑ Jarosław Kurski, Wódz – przedostatni rozdział, "Gazeta Wyborcza" z 22 kwietnia 1992
3. ↑ Jeden z artykułów z "Gazety Polskiej" umieszczony na stronie internetowej red. Wyszkowskiego
4. ↑ Lech Wałęsa ma zgodnie z orzeczeniem Sądu Okręgowego w Gdańsku zapłacić Krzysztofowi Wyszkowskiemu 7,5 tysiąca złotych. polskieradio.pl, 26 września 2008.
5. ↑ Stańmy przy Jarosławie!. niezalezna.pl, 14 kwietnia 2010.
6. ↑ Wałęsa przegrał w sądzie z Wyszkowskim
ODPOWIEDZ

Wróć do „Biografie”