Strona 1 z 1

Jak powinni głosować Kresowianie i sympatycy Kresów?

: 24 maja 2014, 12:29
autor: historia Polski
W ubiegłym roku polscy politycy jednoznacznie podzieli się w sprawie pamięci o Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej. W czasie głosowania w Sejmie w dniu 12 lipca przeciwko prawdzie o ludobójstwie dokonanym przez zbrodniarzy z UPA i SS Galizien jednoznacznie opowiedziały się Platforma Obywatelska i Ruch Palikota (dziś przefarbowany na Europa Plus Twój Ruch), co stało się pod wpływem nacisków min. Radka Sikorskiego i kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego (obaj z PO). Dlatego też Kresowianie i ich potomkowie oraz wszyscy, ci dla których prawda ta jest ważna. nie powinni w najbliższych wyborach głosować na te dwie partie.

Za prawdą opowiedziały się wtedy Solidarna Polska, PiS, SLD, PSL i grupa Gowina, a z ugrupowań pozaparlamentarnych Ruch Narodowy. Jeżeli więc głosować, to jedną z tych partii. Każdy wybierze jak będzie uważał.

Co do moich prywatnych poglądów, to nie zgłosuję, choć z całkiem innych powodów, na SLD, który jest spadkobiercą PZPR. Także na PiS, choć w jego szeregach jest wielu porządnych ludzi. "Gazeta Polska" i "Gazeta Polska Codziennie", które w ostatnim czasie spadły do poziomu gazetek partyjnych, na dodatek zafascynowanych nacjonalistami ukraińskimi, zrobiły bowiem bardzo dużo, aby wiele osób ze środowisk kresowych i patriotycznych przestało być wyborcami tego ugrupowania.

Poza tym, sam Jarosław Kaczyński w ostatnich latach jasno pokazał swoim zachowaniem, że na prawdzie o Kresach po prostu mu nie zależy. Zresztą dla Polaków na Kresach nigdy też nic nie zrobił. Nawet wtedy, gdy był premierem. Od strony ideowej jest w tej kwestii po stronie Jerzego Giedroycia i Adama Michnika, a nie po stronie milionów Kresowian i ich potomków, rozsypanych po całej Polsce i na emigracji.

Nie zagłosuję też na grupę Gowina. Głównym przybocznym wodza partii jest bowiem poseł Paweł Kowal, zagorzały zwolennik nacjonalistów ukraińskich, który jako prominentny polityk PiS pchał śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w objęcia "pomarańczowego" prezydenta Wiktora Juszczenki, gloryfikatora UPA.

P.S. Nie zagłosuję też na Nową Prawicę, bo wypowiedzi Janusza Korwina Mikke na temat osób niepełnosprawnych są skandaliczne.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Isakowicz.pl