Pozwolę sobie przedstawić wypowiedzi użytkowników, ponieważ moim zdaniem imigracja jest kluczowa do zahamowania spadku populacji w Polsce.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... itycy.html"Miał chwilę słabości", "Pomroczność jasna..." - politycy w TOK FM o uwadze Błaszczaka nt. multi-kulti
Mieszkam w UK od wielu lat i mogę powiedzieć, że ten kraj rozwija się dzięki imigrantom i to nie tylko z Europy Centralnej i Wschodniej. Więcej ludzi = większy rynek = więcej miejsc pracy = tańszy koszt budowy infrastruktury państwa = lepsza konkurencyjność w stosunku do innych państw = itd.
Poza tym po wojnie to miliony Azjatów pomogły odbudować UK ze zniszczen wojennych.
Wiadomo, że w kazdej fali imigracji pojawią się wyjatki, ktore nie chca sie przystosowac do zycia w nowym kraju, ale to margines.
Wszyscy przeciwnicy imigracji do swojego Państwa sami przyczyniają się do jego upadku.
te prawicowe gadki o czystości krwi co niektórych prawicowców można sobie wrzucic na śmietnik - jako Polacy mamy w kodzie genetycznym "ślad" mongolski - Ci co interesują się historią to wiedzą o co chodzi. Nie trzeba wspominać lat zaborów, najazdów, wojen, migracji poprzez wieki i w jaki sposób wpłynęło to na naszą tzw. "czystość"
Wszyscy zwolennicy wyrzucania imigrantów myślą, że w ten sposób miejsca pracy zabrane imigrantom zostaną przyznane dla nich, ale w tym tkwi ich nie zrozumienie praw ekonomii, ponieważ zmniejszająca się populacja kurczy również rynek, a więc paradoksalnie likwiduje nieodwracalnie miejsca pracy - niekoniecznie te które zostały zabrane imigrantom.
Zapraszam do publikowania swoich przemyśleń na ten temat.