Juliusz Paetz

Obszerny opis dziejów całości życia oraz dokonań wybitnej postaci.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Juliusz Paetz

Post autor: Artur Rogóż »

Juliusz Paetz (ur. 2 lutego 1935 w Poznaniu) – polski duchowny rzymskokatolicki, biskup diecezjalny łomżyński w latach 1982–1996, arcybiskup metropolita poznański w latach 1996–2002, od 2002 arcybiskup senior archidiecezji poznańskiej.

Kapłaństwo

Święcenia kapłańskie przyjął 28 czerwca 1959 w archikatedrze poznańskiej z rąk arcybiskupa Antoniego Baraniaka. Pracował jako wikariusz w parafiach w Poznaniu i Ostrowie Wielkopolskim. W latach 1967–1982 przebywał we Włoszech. Pracował w Sekretariacie Synodu Biskupów w Kurii Rzymskiej. W 1976 został mianowany prałatem antykamery papieskiej. Współpracował z papieżami: Pawłem VI, Janem Pawłem I i Janem Pawłem II.

20 grudnia 1982 został mianowany biskupem diecezjalnym łomżyńskim. Sakrę biskupią przyjął 6 stycznia 1983 w bazylice Św. Piotra na Watykanie z rąk papieża Jana Pawła II. 25 stycznia 1983 objął rządy w diecezji, a uroczystego ingresu do katedry łomżyńskiej dokonał 13 marca 1983.

11 kwietnia 1996 został mianowany arcybiskupem metropolitą poznańskim. Funkcję tę sprawował do 2002.
Podejrzenia o molestowanie seksualne

W końcu 1999 klerycy poinformowali władze kościelne, że abp Paetz próbuje ich molestować (później pojawiły się informacje, że arcybiskup molestował księży i kleryków już wcześniej, kiedy był jeszcze biskupem łomżyńskim). Po dwóch latach od tej informacji, we wrześniu 2001 czterech poznańskich duchownych i jedna osoba świecka wystosowali do delegatów Episkopatu Polski na synod biskupów w Rzymie list, w którym poinformowali o przypadkach molestowania ze strony arcybiskupa, dodając, że metropolita „swym postępowaniem zagraża diecezji”. List podpisali: dziekan Wydziału Teologicznego UAM ks. prof. Tomasz Węcławski, rektor seminarium ks. Tadeusz Karkosz, redaktor naczelny tygodnika „Przewodnik Katolicki” ks. Jacek Stępczak, proboszcz ks. Marcin Węcławski i prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia Paweł Wosicki[1].
Juliusz Paetz (pierwszy z lewej) z Janem Pawłem II w Poznaniu w 1997

W październiku 2001 abp Paetz zwołał nadzwyczajne zgromadzenie dziekanów archidiecezji poznańskiej. Wynikiem spotkania było oświadczenie w obronie arcybiskupa „szkalowanego przez pewne osoby”. Czterech dziekanów złożyło rezygnacje z funkcji. W listopadzie 2001 redaktor poznańskiego „Przewodnika Katolickiego” Jacek Stępczak za odmowę publikacji oświadczenia broniącego arcybiskupa został odwołany z funkcji i wysłany na misję do Zambii. W tym samym miesiącu „ważna osoba z Krakowa” (miała być to jedna z wieloletnich przyjaciółek papieża Wanda Półtawska)[2] poinformować miała Jana Pawła II o sytuacji w archidiecezji poznańskiej. 29 listopada do Poznania przybyła watykańska komisja, która wysłuchała relacji obu stron.

23 lutego 2002 dziennik „Rzeczpospolita” opublikował artykuł pt. Grzech w Pałacu Arcybiskupim. Tego samego dnia Biuro Prasowe Konferencji Episkopatu Polski oświadczyło, że naciski mediów rodzą pytanie, jakie są intencje autorów takich poczynań. 28 lutego abpa Paetza wzięło w obronę 26 osób: rektorzy poznańskich uczelni, artyści i biznesmeni, gdyż abp znany był w tych kręgach jako osoba o wielkich zaletach towarzyskich i szerokich zainteresowaniach kulturalnych zyskujących mu powszechną sympatię. W liście otwartym napisali m.in., że „oskarżony został człowiek cieszący się powszechnym szacunkiem, o niepodważalnych zasługach dla poznańskiej nauki i kultury”. Jednym z głównych inicjatorów tego listu był, wedle „Gazety Wyborczej”, Jan Kulczyk. Miał on się przyjaźnić z metropolitą i namówić rektora UAM prof. Stefana Jurgę do odwiedzenia Paetza i wzięcia go w obronę. Na ten list zareagował dziekan Wydziału Teologicznego UAM ks. prof. Tomasz Węcławski. W liście do rektora Jurgi napisał, że biorąc w obronę arcybiskupa, nie broni swoich studentów – kleryków wydziału teologicznego. Węcławski wypomniał też rektorowi, że od ponad dwóch i pół roku wiedział o krzywdzie kleryków i nic w tej sprawie nie zrobił.

17 marca 2002 abp Paetz zaprzeczył faktom podawanym w mediach w liście do wiernych odczytanym w kościołach archidiecezji poznańskiej. Pisał w nim między innymi:

Niewybredne, kłamliwe ataki i oskarżenia ze strony kilku osób uruchomiły lawinę oskarżeń i pomówień bez nazwiska, bez imienia i bez twarzy. W ten sposób wydano wyrok bez wysłuchania stron oraz konfrontacji oskarżonego z oskarżycielami. Nieludzkie jest też to, że atak na moją osobę nastąpił podczas mojej choroby i rekonwalescencji, wykorzystując ludzką słabość człowieka chorego.
Zaprzeczam wszystkim faktom podawanym w mediach i jednocześnie zapewniam Was, że jest to nadinterpretacja moich słów i zachowań.

28 marca 2002 arcybiskup Paetz złożył rezygnację, zastrzegając, że zarzuty o molestowaniu przez niego księży i kleryków były „nadużyciem jego dobroci i spontaniczności”. Osobom, które korzystając z kościelnych procedur zdecydowały się zaprotestować przeciw postępowaniu poznańskiego metropolity, zarzucił zacietrzewienie zmierzające do zniszczenia go. Rezygnację uzasadnił następująco:
Quote-alpha.png
Kościół poznański, by żyć i wzrastać, potrzebuje jedności i pokoju. I dlatego, mając na uwadze dobro tego umiłowanego kościoła zwróciłem się do Ojca Świętego z prośbą, by zwolnił mnie z duszpasterskich rządów archidiecezją.

Rezygnacja została przyjęta przez Jana Pawła II bez komentarza. Część publicystów katolickich wyraziła żal, że ogłoszono ją w Wielki Czwartek – dzień uznawany w tradycji katolickiej za pamiątkę ustanowienia sakramentu kapłaństwa. Krytykowano również władze Watykanu za pozostawienie Juliusza Paetza na Ostrowie Tumskim i za nieuznanie jego winy.

Od momentu dymisji abp Paetz jest arcybiskupem seniorem. Zgodnie z orzeczeniem Giovanniego Battisty Re, prefekta Kongregacji do spraw Biskupów, arcybiskupowi nie wolno sprawować posługi biskupiej (udzielać sakramentu bierzmowania, wyświęcać kapłanów czy konsekrować kościoły i ołtarze) na terenie archidiecezji poznańskiej. Giovanni Battista Re podpisał dokument w takim brzmieniu na wniosek następcy Juliusza Paetza, abpa Stanisława Gądeckiego. Zakaz nie obowiązuje poza diecezją oraz w przypadku gdy arcybiskup nie jest głównym biskupem udzielającym sakramentów (może pomagać innemu biskupowi).

Według Juliusza Paetza działania specjalnie powołanej do zbadania sprawy komisji watykańskiej nie potwierdziły ani nie zaprzeczyły słuszności stawianych zarzutów[3]. Według włoskiej „La Stampy” biskup Stanisław Dziwisz ukrywał przed papieżem Janem Pawłem II doniesienia o molestowaniu seksualnym seminarzystów przez abp Juliusza Paetza. W artykule Księża pedofile – sekret don Stanislao[4] gazeta ta utrzymuje, że zawiadomienie wysłane przez duchownych archidiecezji poznańskiej do wiadomości papieża nigdy do niego nie dotarło[5].
Podejrzenia o współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa

26 lutego 2007 ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski wydał w wydawnictwie Znak książkę Księża wobec bezpieki, w której zarzucił abp. Paetzowi kontakty z SB. Przybrała ona, zdaniem Zaleskiego, w 1978 charakter kontaktu informacyjnego, któremu nadano pseudonim „Fermo"” Wciąż brakuje potwierdzenia tego faktu przez innych badaczy. Również z prac Kościelnej Komisji Historycznej (choć oficjalnie nie zajęła ona stanowiska w tej sprawie) nie wynika, by abp Juliusz Paetz kiedykolwiek podpisywał zgodę na współpracę z bezpieką.
Działania WSI przeciwko Paetzowi

Według informacji prasowych „Rzeczpospolitej” z 10 stycznia 2008[6] i „Naszego Dziennika” z 20 października 2008[7] jeden z oficerów WSI miał prowadzić operację (Teczka Nadzoru Szczególnego Kryptonim „Anioł”) w środowisku dziennikarskim i kleru mającą na celu skompromitowanie Juliusza Paetza. Rezultatem tych działań miała być publikacja na łamach „Rzeczpospolitej” 23 lutego 2002 artykułu Jerzego Morawskiego Grzech w pałacu biskupim, w którym pomawiano Paetza o skłonności homoseksualne.

Zakres działań oficera był przedmiotem prac Komisji Weryfikacyjnej WSI. Jerzy Szmajdziński, który w czasie domniemanej operacji pełnił funkcję ministra obrony narodowej, zaprzeczył[8], jakoby informowano go o tego typu operacjach WSI. Z kolei ówczesny szef WSI Dukaczewski nie wykluczył, że służby były w posiadaniu materiałów dotyczących osoby biskupa.
Przypisy

1. ↑ Włodzimierz Bogaczyk, Dariusz Jaworski: Dzieje grzechu. Historia sprawy abpa Paetza. wyborcza.pl, 2009-06-24. [dostęp 2010-09-10].
2. ↑ Aleksandra Klich: Dymisja Paetza. Półtawska: Byłam tylko listonoszem. wyborcza.pl, 2009-06-25. [dostęp 2010-09-10].
3. ↑ Ks. Kazimierz Sowa. Roma locuta. „Gość Niedzielny”. 14/2002. [dostęp 2010-09-10].
4. ↑ La Stampa
5. ↑ "La Stampa": kardynał Dziwisz ukrywał pedofilów w Kościele Onet.pl
6. ↑ WSI śledziły abp. Paetza
7. ↑ WSI preparowały "kwity" na arcybiskupa naszdziennik.pl [dostęp 2010-06-17]
8. ↑ Radio Zet, wywiad z Moniką Olejnik z 2008-10-20
ODPOWIEDZ

Wróć do „Biografie”