Rzeczpospolita a Inflanty

Wszelkie zagadnienia dotyczące historii Polski obejmujące szerszy zakres niż dany dział.
naiwniak
Posty: 97
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 04 gru 2010, 17:47

Rzeczpospolita a Inflanty

Post autor: naiwniak »

Podczas wojny Batorego z Iwanem Groźnym o Inflanty wojska szwedzkie, wykorzystując sytuację zajmowały miasta inflanckie będące w rękach Moskali takie jak Parnawa, Biały Kamień i Felin. Szwedzi nie działali jednak jako sprzymierzeńcy Rzeczypospolitej, lecz zagarniali te tereny dla siebie.
Czy krok ten należy uznać za wrogi wobec Rzeczypospolitej?
Według mnie tak, gdyż w świetle układów zawartych pomiędzy prawowitymi gospodarzami kraju, mistrzem Gothardem Kettlerem i stanami inflanckimi z jednej strony, a królem Zygmuntem Augustem z drugiej, obszar państwa Kawalerów Mieczowych miał zostać lennem Rzeczypospolitej. Nie było tam mowy o odstąpieniu jakichś ziem postronnym państwom. Więc Szwedzi dzierżyli Estonię i inne obszary w Inflantach prawem kaduka. Nie sposób tego uznać za coś innego jak agresywny krok wobec Rzeczypopolitej.
historyk
Posty: 331
Rejestracja: 19 lis 2010, 20:35

Re: Rzeczpospolita a Inflanty

Post autor: historyk »

Tyle, że zagarniając te twierdze Szwedzi osłabiali Moskwę, z którą byliśmy w stanie wojny, a więc pośrednio działali na naszą korzyść. Więc przede wszystkim działali na niekorzyść moskiewską, dopiero potem polską (i to dopiero w aspekcie prawnym, a prawo można interpretować jak się chce, poza tym, prawo jest po stronie silniejszego).
naiwniak
Posty: 97
Rejestracja: 04 gru 2010, 17:47

Re: Rzeczpospolita a Inflanty

Post autor: naiwniak »

Pozornie mogło się tak wydawać, tak jednak wcale nie było. Decydujące zmagania miały miejsce pod Połockiem, Wielkimi Łukami i Pskowem. Zamki inflanckie leżały na zapleczu konfliktu a fakt zajęcia ich przez Szwedów tylko utrudniał negocjacje z Moskalami. Moskiewscy negocjatorzy starali się lansować pogląd, że zamki te (tzn. te zajęte przez Szwedów) ma prawo zdobyć każdy. W ten sposób, nie zrywając rozmów, chcieli zostawić sobie furtkę do zdobyczy w Inflantach bez łamania układu z Batorym. Natomiast gdyby zamki były w rękach moskiewskich, na mocy zawieranego traktatu musieliby je opuścić tak jak i pozostałe.
Tak więc akcja Szwedów w niczym nie odciążyła armii polskiej a jedynie skomplikowała już i bez tego trudne układy rozejmowe.
historyk
Posty: 331
Rejestracja: 19 lis 2010, 20:35

Re: Rzeczpospolita a Inflanty

Post autor: historyk »

naiwniak pisze:Moskiewscy negocjatorzy starali się lansować pogląd, że zamki te (tzn. te zajęte przez Szwedów) ma prawo zdobyć każdy.
A nie ma?
Każdy może zdobywać co chce, inna sprawa, czy wg prawa tak jest. A prawo można interpretować po swojemu i na różne sposoby, np. w czasie jakichś polsko - rosyjskich rokowań pokojowych/rozejmowych (nie pamiętam gdzie) Polacy chcieli dojść swoich praw do Smoleńszczyzny, Czernihowszczyzny i Siewierszczyzny argumentując, że ziemie te należały do Litwy w latach panowania Jagiellonów. Rusini powiedzieli, że sprawa się przedawniła, bo do nich te ziemie też należały, tyle, że w średniowieczu.
naiwniak
Posty: 97
Rejestracja: 04 gru 2010, 17:47

Re: Rzeczpospolita a Inflanty

Post autor: naiwniak »

I w tym tkwił właśnie problem. Zamków należących do Rzeczypospolitej Moskale nie mogliby atakować bez złamania układu, a zamki szwedzkie mogli. I na to liczyli- że nie łamiąc rozejmu uzyskają dostęp do morza. (Cała wojna o Inflanty okzałaby się wtedy dla Rzeczypospolitej bezowocna).
historyk
Posty: 331
Rejestracja: 19 lis 2010, 20:35

Re: Rzeczpospolita a Inflanty

Post autor: historyk »

Nie do końca - całą ziemię Kettlera mieliśmy zagwarantowaną układem z 1561 r., tak więc mogliśmy dochodzić swych praw do całych Inflant (niezależnie od tego, co kto posiadał), inna sprawa, czy nie uznano by tego za przedawnione.
historyk
Posty: 331
Rejestracja: 19 lis 2010, 20:35

Re: Rzeczpospolita a Inflanty

Post autor: historyk »

Witam po przerwie, czy ktoś chce coś dodać?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia Polski ogólnie”