Czy szlachcie polskiej zależało wyłącznie na dobru państwa?
-
- Posty: 497
- https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
- Rejestracja: 24 lis 2010, 22:41
Re: Czy szlachcie polskiej zależało wyłącznie na dobru państ
Oskarża się królów o wstrzynanie wojen z sąsiadami, ale to przecież szlachta miała ostateczne zdanie o finansowaniu ich. W wielu przypadkach chodziło jej o łupy wojenne, nowe ziemie, przywileje. Czy to myślenie pro państwowe?
-
- Administrator
- Posty: 4635
- Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
- Kontakt:
Re: Czy szlachcie polskiej zależało wyłącznie na dobru państ
Ciekawostką dotyczącą przykładowego nieliczenia się z interesem państwa przez szlachtę jest to, że Jan III Sobieski potajemnie, przed polskim sejmem, paktował z Francją w celu rozbioru Prus. Król Francji zagwarantował polskiemu królowi kwoty pieniężne na zaciąg wojska byle tylko uderzył na Brandenburgię.
Rozmowy, ba nawet podpisana umowa były tajne. Wiedziano, że szlachta nie zgodzi się na wojnę a co za tym idzie rozbiór Brandenburgii. Przekupna szlachta chętnie przyjęłaby podarunki od dyplomatów brandenburskich za cenę zastopowania inicjatywy polskiego króla. W tym przykładzie szlachta była już dostatecznie zdemoralizowana co nie rokowało na jakieś większe myślenie w interesie państwa.
Rozmowy, ba nawet podpisana umowa były tajne. Wiedziano, że szlachta nie zgodzi się na wojnę a co za tym idzie rozbiór Brandenburgii. Przekupna szlachta chętnie przyjęłaby podarunki od dyplomatów brandenburskich za cenę zastopowania inicjatywy polskiego króla. W tym przykładzie szlachta była już dostatecznie zdemoralizowana co nie rokowało na jakieś większe myślenie w interesie państwa.
Re: Czy szlachcie polskiej zależało wyłącznie na dobru państ
Innym przykładem "pro państwowego" myślenia szlachty - magnaterii jest ucieczka z pola bitwy po decyzji Żółkiewskiego o kontynuacji walk. Chodzi tutaj o niezadowolonych części szlachty z decyzji Żółkiewskiego. Wtedy podstępem zasiali panikę w obozie, że wódz ma zamiar czmychnąć. Widać, że Ci delikwenci daleko mieli od myślenia o dobru państwa.
Re: Czy szlachcie polskiej zależało wyłącznie na dobru państ
Moim zdaniem przywileje budowały coś czego w Europie nie bedzie przez jeszcze 300 lat a i teraz w niektórych krajach (w tym naszym) z tym krucho - społeczeństwo obywatelskie. Najwiekszą wadą przywilejów było nie ich istnie czy treść tylko ścisłe ograniczenie się do nadwania ich tylko i wyłącznie szlachcie. Nazwanie państwa Polskiego a potem Polsko - Litewskiego "Rzeczpospolitą" a nie królestwem czy Związkiem już świadczyło o tym, że naród (niestey tylko szlachta) czuli się u odpowiedzialni za kraj. Parlamentaryzm w Wielkiej Brytanii ma te same podstwy i wywodzi się z nadawania przywilejów (wielka karta swobód), ale z czasem większość stanów została objęta ich postawieniami. Dlatego świadomość narodowa szlachty istniej od XV wieku a chłopów od XIX. Jest to jedna z przyczyn upadku Rzeczpospolitej i walk wewnetrzych jeszce za jej istnienia. Gdyby tylko w Koszycach Król pomyślał o mieszczaństwie i wolnych Kmieciach...Adambik pisze:Zgadzam się z przedmówcą. Wymuszając dodatkowe przywileje na królu doprowadzali do dysproporcji w równowadze stanowej. Przywileje zwalniały szlachtę z wielu obciążeń na rzecz państwa, ograniczały prawa mieszczan oraz chłopów. Szlachta wymuszała je zawsze w trudnym dla państwa okresie - zmiany dynastyczne, wojny. Dlatego uważam, że był duży odsetek szlachty, która myślała pro państwowo, ale większość jak dzisiaj nasi politycy mieli gdzieś dobro państwa.
Re: Czy szlachcie polskiej zależało wyłącznie na dobru państ
Tak.Warka pisze:Oczywiscie do rozwazan przyjmujemy ogol szlachty wraz z magnateria, ktora tez szlachta byla?
Re: Czy szlachcie polskiej zależało wyłącznie na dobru państ
Zdrajcy interesów narodowych za czasów wojny polsko-szwedzkiej: "potopu":
Janusz Radziwiłł wydał cynicznie kraj na łup Szwedom
Bogusław Radziwiłł przeszedł na stronę wroga dla korzyści majątkowych, władzy
Hieronim Radziejowski w skutek osobistej urazy
Warcholska przekupna szlachta poddaje się pokornie najeźdźcom, płaci im podatki, godzi się szybko z nową sytuacją, słucha rozkazów szwedzkich komendantów. Do zdrady Ojczyzny skłaniają ich obietnice przywilejów stanowych ze strony króla szwedzkiego.
Janusz Radziwiłł wydał cynicznie kraj na łup Szwedom
Bogusław Radziwiłł przeszedł na stronę wroga dla korzyści majątkowych, władzy
Hieronim Radziejowski w skutek osobistej urazy
Warcholska przekupna szlachta poddaje się pokornie najeźdźcom, płaci im podatki, godzi się szybko z nową sytuacją, słucha rozkazów szwedzkich komendantów. Do zdrady Ojczyzny skłaniają ich obietnice przywilejów stanowych ze strony króla szwedzkiego.
Re: Czy szlachcie polskiej zależało wyłącznie na dobru państ
A może jakieś przykłady sprzed 1648 roku?Kazik36 pisze:Zdrajcy interesów narodowych za czasów wojny polsko-szwedzkiej: "potopu":
Janusz Radziwiłł wydał cynicznie kraj na łup Szwedom
Bogusław Radziwiłł przeszedł na stronę wroga dla korzyści majątkowych, władzy
Hieronim Radziejowski w skutek osobistej urazy
Warcholska przekupna szlachta poddaje się pokornie najeźdźcom, płaci im podatki, godzi się szybko z nową sytuacją, słucha rozkazów szwedzkich komendantów. Do zdrady Ojczyzny skłaniają ich obietnice przywilejów stanowych ze strony króla szwedzkiego.
Re: Czy szlachcie polskiej zależało wyłącznie na dobru państ
Jest już temat o zdradach narodowych sprzed 1648
Re: Czy szlachcie polskiej zależało wyłącznie na dobru państ
Tia Szlachta tak miłowała swój kraj odwrotnie proporcjonalnie jak swój ogródek
Re: Czy szlachcie polskiej zależało wyłącznie na dobru państ
Szlachta myślała tylko o sobie, nie o dobru ojczyzny. Najważniejsze było najeść się i napić w spokoju. Już w 1410 r. szlachta pokazała, na co ją stać, nie wykorzystują w pełni zwycięstwa pod Grunwaldem. Potem w wojnie trzynastoletniej "wypięła się" na Kazimierzu Jagiellończyku i łaskawie zgodziła się do pospolitego ruszenia, ale wcześniej wymusiła otrzymanie przywileju cerekwicko - nieszawskiego. A zaległy żołd rycerzom najemnym, nieopłacanym na czas przez Krzyżaków, pomagali królowi wykupywać mieszczanie Gdańska i Torunia...
A potem to już było tylko gorzej.
A potem to już było tylko gorzej.