Strona 2 z 2

Re: Alkohol a historia

: 09 mar 2011, 05:23
autor: Hobbit
Nie wiem. A możesz mi go objaśnić?

Re: Alkohol a historia

: 09 mar 2011, 05:24
autor: MarcinP
Receptura na zacier z cukru: 1410

1 kg cukru
4 litry wody
10 deka drożdży

Re: Alkohol a historia

: 09 mar 2011, 05:26
autor: ziomeka
Ha ,
Wyzsza szkola jazdy jest pedzenie bimbru bez cukru. W peerelu towaru deficytowego i na kartki.
Technologicznie odrobine skomplikowane ale bimber da sie wypic.

Albo "ekspresowe" pedzenie - w wydaniu mojego sp. Dziadka. Ow dostal sie w sierpniu 1944 za "Wehrkraftzersetzung" do obozu. Filii Auschwitz w Blachowni Slaskiej. Dzieki sowitej lapowce dla
gestapowca w Blachownii zostal w listopadzie albo grudniu 1944 zwolniony.
W styczniu 1945 jak na rogatkach slychac bylo gasiennice rosyjskich czolgow przywital bojcow swiezutkim
samogonem. Jak opowiadal jeszcze nigdy przedtem i nigdy potem nie udalo mu sie tak szybko
"nadeptac" bimbru. Libacja miala taki skutek , ze odziany w szynel nastepnego ranka pojechal razem z nimi w kierunku Odry " na Bjerlin" . Nie bylo go dwa tygodnie. Wrocil trzezwy, zawszony i zarosniety, o obszarpanym
mundurze sowieckim (a byl weteranem wojny bolszewickiej z 1920 roku ....)

Re: Alkohol a historia

: 15 paź 2015, 19:04
autor: marle.walij23
Nie słyszałem o jakimś szczególnym wpływie alkoholu na przebieg historii.
Pozdrawiam

http://longevitas.pl/ żyj zdrowo