Ciekawe książki odnośnie historii Wojska Polskiego

Wszelkie zagadnienia dotyczące historii Polski obejmujące szerszy zakres niż dany dział.
Kazik36
Posty: 338
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 22 lut 2011, 06:05

Ciekawe książki odnośnie historii Wojska Polskiego

Post autor: Kazik36 »

Ciekawe Książki Odnośnie Historii Wojska Polskiego, lata 1918/1921-1945
Jakie polecacie?
ziomeka
Posty: 443
Rejestracja: 01 cze 2010, 03:37

Re: Ciekawe książki odnośnie historii Wojska Polskiego

Post autor: ziomeka »

Wyszczelski Lech Wojsko Polskie w latach 1918-1921
Marshal
Posty: 268
Rejestracja: 11 gru 2010, 04:54

Re: Ciekawe książki odnośnie historii Wojska Polskiego

Post autor: Marshal »

Uzbrojenie Wojska Polskiego w latach 1918-1921







Z czym zaczynaliśmy

Po odzyskaniu niepodległości odradzające się Wojsko Polskie miało na uzbrojeniu 15 wzorów broni strzeleckiej. Stanowiły ją przejęte zapasy niemieckie i austro-węgierskie (w tym również broń zdobyczna).

Na dzień 26 stycznia 1919r. stan uzbrojenia i wyposażenia wynosił: „100 tysięcy karabinów i karabinków różnych typów i pochodzenia, 1200 karabinów maszynowych, 352 działa różnych typów i 88 tysięcy sztuk amunicji do nich, 11 milionów sztuk naboi karabinowych, 338 tysięcy granatów ręcznych, 237 samolotów (w tym 45 zdolnych do lotu), 592 samochody ciężarowe, 345 samochodów osobowych (w tym 229 sprawnych), 4500 wozów konnych taborowych, 20 tysięcy koni wierzchowych i około 70 tysięcy kompletów mundurów”. Jak widać z powyższego spisu, Polska z trudem mogła wystawić mniej więcej 100 tysięczną armię.

Skąd wziąć więcej

Skoro po zaborcze remanenty w kraju okazały się tak mizerne, należało poszukać kogoś, kto ma broni więcej. A do tego chciałby się jej pozbyć za niewygórowana cenę. I należało to zrobić jak najszybciej. Marszałek zdawał sobie sprawę, że z tak szczupła armia nie jest w stanie obronić szarpanych ze wszystkich stron granic Polski.

Może od sąsiadów?

Pierwsze rozmowy w tej sprawie rozpoczęto w miarę po sąsiedzku. Od Austrii, Czechosłowacji i Węgier. Naszą „walutę” stanowiła żywność i węgiel. W styczniu 1919r. z misją nawiązania kontaktów handlowych i zakupu broni, wyjechał do Budapesztu kpt. Sigfried Adlersberg. Został on zaopatrzony w dniu 28.12.1918r. wydane w tej sprawie pełnomocnictwa rządu polskiego. Pełnomocnictwa e upoważniały go do pertraktacji z rządami Węgier i Austrii o zakup broni i z rządem Czechosłowacji o zgodę na tranzyt. Niestety rozmowy nie przyniosły zadowalających rezultatów, ponieważ zażądana przez te kraje cena była zbyt wysoka jak dla zubożałej po I Wojnie Światowej Polski.

Szukamy trochę dalej - rozmowy z Komisją Sojuszniczą

W tym samym czasie Rząd rozpoczął rozmowy z Komisją Sojuszniczą w sprawie przekazania Polsce sprzętu pozostałego po armii feldmarszałka von Mackensena. Spodziewano się pozyskać w ten sposób broń dla ok 300 tysięcy żołnierzy. Za zezwoleniem Komisji, Francuska Misja Wojskowa pod komendą płk Vixa rozpoczęła gromadzenie tej broni. Niestety okazało się, że nie bardzo jest co gromadzić. Rozproszona na terenie Węgier broń została w dużej części rozkradziona. Udało się zgromadzić tylko: 29480 karabinów i 355 karabinów maszynowych wraz z zapasem 9 milionów sztuk amunicji oraz 18 dział z 30 tysiącami pocisków. W dniach od 20.01 do 20.03 1919 roku pięć transportów kolejowych eskortowanych przez żołnierzy francuskich dotarła do Polski.

W tym samym czasie w Austrii udało się zakupić jeszcze ok. 25 tysięcy karabinów.

Za pieniądze można wszystko, czyli Polska Misja Wojskowa Zakupów w Paryżu

W połowie styczna 1919r. funkcję premiera obejmuje cieszący się dużym autorytetem na całym świecie Ignacy Paderewski. Ułatwia to rozmowy z rządem Francji o przyznanie kredytów na zakup sprzętu wojennego. W dniu 6 marca 1919r. zostaje podpisana stanowiąca podstawę do działania "Instrukcja dla Polskiej Misji Wojskowej". 26 marca 1919r. Misja rozpoczyna swoja dwuletnią działalność. 1 kwietnia tego roku jej członkowie uzyskują pełnomocnictwa od najwyższych władz Polski. Pozwalają jej one zawierać umowy oraz zobowiązania finansowe zarówno z rządami państw, jak również firmami prywatnymi z Francji, Belgii, USA, Wielkiej Brytanii oraz Włoch.

We Francji zorganizowano trzy bazy magazynowe:

- Baza w Ambronay obsługiwana była przez pociągi o nazwie "Polonia". Jechały one do Polski trasą przez Włochy, Austrię i Czechosłowację.

- Baza w Koblencji obsługiwana była przez pociągi o nazwie " Victoria". Ich trasa prowadziła przez Niemcy.

- Baza w Is-sur-Tille obsługiwana była przez pociągi o nazwie "Helvetia". Poruszały się one po trasie biegnącej przez Włochy, Szwajcarię i Niemcy.

Docelowo pociągi docierały do stacji Trzebnica, a później zorganizowano bazy przeładunkowe w Skalbmierzycach i Dziedzicach. Stamtąd transporty trafiały do punktów rozładunkowych w Warszawie, Dęblinie, Krakowie i Przemyślu.

W połowie 1920 roku wystąpienia niemieckich komunistów doprowadziły go zablokowania tras kolejowych przez ten kraj. Spowodowało to konieczność uruchomienia transportu morskiego z punktem docelowym w Gdańsku. Tam wobec w związku z bojkotem dokerów rozładunku statków ze sprzętem dla Polski dokonywali brytyjscy żołnierze.

Podobna sytuacja jak w Niemczech wystąpiła z tranzytem przez Czechosłowację. Rząd tego kraju obawiał się wykorzystania przez Polskę broni w konflikcie o Śląsk Cieszyński. Dopiero zdecydowane naciski Francji wymusiły odblokowanie tej drogi.

Polska Misja Wojskowa Zakupowa we Francji utworzyła dwie ekspozytury. Jedną w Londynie. Jej zadaniem był odbiór sprzętu zakupionego w Anglii. Druga ekspozytura mieściła się w Salonikach, a jej zadaniem było zbieranie i ekspedycja sprzętu pozostawionego w Grecji przez francuską Armię Wschodnią.

W latach 1919 - 1920 P.M.W.Z. dokonała zakupów sprzętu za 923.605.930 franków francuskich w formie zakupów kredytowych i za 128.091.794 franki francuskie w formie płatności gotówkowych.

Cośmy zakupili

Wiosną 1919 roku P.M.W.Z. złożyła rządowi Francuskiemu zapotrzebowanie na wyposażenie dla 20 dywizji piechoty. Jego realizacja trwała od kwietnia do 24 września tego roku. W ramach niego otrzymaliśmy ok 200 tysięcy karabinów i karabinków francuskich różnych typów (głownie Lebel i Berthier) oraz 60 tysięcy niemieckich systemu Mauser.

W tym samym czasie pozyskano z Włoch ok 15 tysięcy sztuk długiej broni palnej.

Ogółem we Francji, we Włoszech, Austrii i na Węgrzech udało się się zakupić łącznie ok 312 tysięcy karabinów i dodatkowo 10 tysięcy bagnetów jako zapas lub uzupełnienie.

Dzięki staraniom marszałka Focha, w styczniu 1920 roku rząd Wielkiej Brytanii sprzedał Polsce 50 tysięcy karabinów Lee-Enfield i Lee-Metford.

W lutym 1920 roku Francja odstąpiła Polsce jeszcze 28 tysięcy karabinów Mauser. Do dnia 25 lipca 1920 roku za udzielone kredyty dostarczono do Polski następne 58 tysięcy karabinów ( w tym 28 tysięcy niekompletnych systemu Mauser) i dodatkowo 30 tysięcy bagnetów. Następnie za 60 mln funtów francuskich gotówką zakupiono 50 tysięcy karabinów. Drugie 50 tysięcy francuskich i niemieckich karabinów otrzymano na kredyt.

Z Salonik do Polski w lipcu 1920 roku przesłano między innymi 90 tysięcy karabinów francuskich, niemieckich i austro-węgierskich oraz 60 tysięcy bagnetów.

Szybki postęp ofensywy sowieckiej powodował olbrzymie straty w sprzęcie. Premier Francji Millerand ulegając żądaniom marszałka Focha i generała Weyganda polecił Ministerstwu Wojny przekazać Polsce na kredyt 183,1 tysięcy karabinów francuskich, 46 tysięcy karabinów niemieckich i 11 tysięcy karabinów brytyjskich. Zakup ten został przyznany 11 sierpnia 1920 roku. Transport do kraju realizowano drogą morska między 18 sierpnia a 6 października 1920 roku.

Polska Misja Wojskowa Zakupowa we Francji w latach 1919-1920 zakupiła ok 750 tysięcy kb i kbk w pełni sprawnych i kilkadziesiąt tysięcy sztuk niekompletnych i do remontu zakupionych w cenie złomu. Zakupiono także 650 milionów naboi.

Największą pomoc Polska uzyskała ze strony Francji. Wielka Brytania zdecydowała się podjąć niewielkie działania dopiero na skutek zdecydowanych nacisków Francji - dostarczyła tylko 50 sztuk broni. Stany zjednoczone ograniczyły się do działań tylko w zakresie swoich europejskich pozostałości demobilowych zawierających głownie umundurowanie, wyposażenie żołnierskie i żywność.

Ile broni mieliśmy na froncie?

Stan wyposażenia w broń strzelecką nie był stały. W trakcie walk odwrotowych Wojsko Polskie traciło znacznie więcej broni niż w czasie atakowania Armii Czerwonej. W początkach 1920 roku na froncie znajdowało się ok 304,4 tysięcy karabinów i karabinków. Walczące w pierwszej linii oddziały dostały pod koniec kwietnia następnych 169,4 tysiąca sztuk broni. Mimo to, Ministerstwo Spraw Wojskowych w zestawieniu z dnia 23 czerwca tego roku podawało, że w magazynach posiada już tylko 10 tysięcy karabinów niemieckich, 20 tysięcy austro-węgierskich i 3 tysiące francuskich.

W sumie od stycznia 1920r. na froncie znalazło się 627. 646 karabinów i karabinków. Do 1 listopada 1920r. straty wyniosły 327 tysięcy sztuk broni. Po zakończeniu działań bojowych na froncie polsko-bolszewickim stan broni w oddziałach pierwszego rzutu wyniósł 300 848 kb i kbk. W tej liczbie nie uwzględniono broni zdobycznej.

Uwaga: Dane liczbowe przedstawione w powyższym tekście mogą różnić się zależnie od źródła.

Czym walczyliśmy?

Karabiny i karabinki Francuskie

Karabin Lebel wz 1886

Kb systemu Lebel wz 86
Konstrukcja tego karabinu jest adaptacją karabinu systemu Gras wz 74 dokonanej przez austriackiego konstruktora Kropaczka, oznaczonego jako wz 74/85 Gras-Kropaczek. Lebel przerobił trzon zamkowy. Był to pierwszy karabin na świecie o zmniejszonym kalibrze na amunicję na proch bezdymny i pociskiem z utwardzonego ołowiu w płaszczu z melchioru.
W roku 1893 przerobiono karabin i oznaczono wz 86/93.
Charakterystyka broni:
1. Kaliber broni - 8 mm
2. Długość broni - 1240 mm
3. Długość broni z bagnetem (podstawowego wzoru) - 1740 mm
4. Masa broni - 4,15 kg
5. Największy celownik - 1300 m
6. liczba naboi w magazynku 8 szt.

http://www.youtube.com/watch?v=tAi_gj19Zzc

Fasil d'infanterie modele 86/93
Zmodyfikowana wersja wz 86.
Charakterystyka broni:
1. Kaliber - 8 mm
2. Długość broni -1300 mm
3. Długość broni z bagnetem (podstawowego wzoru) - 1810 mm
4. Długość lufy - 800 mm
5. Masa broni- 4,2 kg
6. Masa broni z bagnetem - 4,65 kg
7. Masa pocisku - 12,8 g
8. Masa ładunku - 3,0 g
9. Masa naboju - 27,8 g
10. Rodzaj prochu - nitrocelulozowy
11. Prędkość początkowa - 710 m/s
12. Największy celownik - 2400 m
13. Liczba naboi w magazynku - 8 +1 + 1 szt.
Lufa gwintowana, gwint czterozwojny lewy (cztery bruzdy). Zamocowanie do łoża podobne do kb Berthier wz 07/15 i 16.
Zamek różni się od kb systemu Berthier niewielkimi szczegółami. Rygle przy zamkniętym zamku leżą poziomo, inny jest wyrzutnik. Zamek cofając się powoduje podniesienie podajnika z nabojem do góry.
Magazynek szeregowy, umieszczony w łożysku pod lufą, na osiem nabojów umieszczonych jeden za drugim, naciskanych przez spiralną sprężynę wypychającą je na donośnik. Nabój dziewiąty znajduje się na donośniku a dziesiąty w komorze nabojowej broni. Załadowanie polega na otwarciu zamka i wciskaniu podajnika kolejno wkładanymi nabojami. Rozładowanie możliwe tylko przez powtarzanie ruchów zamka.
Łoże dwuczęściowe (kolba i łożysko), z drewna orzechowego, zamocowane systemem śrub i osprzętu ze skrzynkową komorą zamkową.
Bagnet kłujny jak w kb Berthier.
Kb składał się z 86 części. W trakcie prac nad unifikacją broni karabin przekazano do organizacji paramilitarnych.
Po wyłączeniu donośnika istniała możliwość używania go jako jednostrzałowy. Odznaczał się dużą celnością. Główną wadą był szeregowy magazynek, który zmieniał położenie środka ciężkości po każdym strzale.


Źródła:

Krzysztof Szczegłow - Bagnet Wojska Polskiego 1014-1999 tom III

Marian Maciejewski - Broń strzelecka Wojska Polskiego w latach 1717-1945
MaciekWielki
Posty: 171
Rejestracja: 18 mar 2011, 17:39

Re: Ciekawe książki odnośnie historii Wojska Polskiego

Post autor: MaciekWielki »

Grzegorz Ratajczyk: "Żandarmeria Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia Polski ogólnie”