Katyń

W dziale tym zamieszczamy wszelkie informacje na temat polskich filmów historycznych.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Katyń

Post autor: Artur Rogóż »

7286999.2.jpg
7286999.2.jpg (10.29 KiB) Przejrzano 1326 razy
Gdy 17 września 1939 roku armia radziecka wkroczyła do Polski, nieprzygotowana do walki na dwóch frontach armia II Rzeczpospolitej musiała ponieść klęskę. Wśród jeńców wojennych znalazło się kilkanaście tysięcy oficerów. Ich rodziny z utęsknieniem czekały na ich powrót. Nigdy on jednak nie nastąpił. Dzieło Andrzeja Wajdy ukazuje historie kobiet, które mimo upływu lat, ciągle czekały na powrót swych mężów, synów, braci i ojców, uwięzionych przez NKWD.

reżyseria: Andrzej Wajda
scenariusz: Andrzej Wajda, Władysław Pasikowski (więcej...)
premiera: 21 września 2007 (Polska) 2007-09-21 17 września 2007 (Świat) 2007-09-17
produkcja: Polska
gatunek: Wojenny, Dramat historyczny
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Katyń

Post autor: Artur Rogóż »

"Katyń" spełnił powierzoną mu funkcję: przyciągnął tłumy widzów, wywołał dyskusję w mediach, a ponadto zdobył nominację do Oscara. Mało tego, ponad połowa z nas uważa go za polski film wszech czasów. Krytycy miotają wściekłe oskarżenia, jakoby "Katyń" był przejawem starczej demencji – zrobionym bez gustu krzywym pomnikiem na cześć zamordowanych w 1940 roku polskich oficerów.

Ataki na Wajdę przypominają mi przyjęcie "Pianisty" Romana Polańskiego podczas festiwalu w Cannes. Nasza krytyka zawodziła przeciągle, głosząc porażkę artystyczną twórcy "Chinatown". Film zdobył ostatecznie trzy Oscary oraz Złotą Palmę, a szanowne grono dziennikarzy ucichło w zachwycie. Żadne z nich nie chciało jednak przyjąć do wiadomości, że Polański wybrał inną niż się spodziewano wizję artystyczną. Nie inaczej jest z "Katyniem". Wajda z pełną premedytacją zrezygnował z jednostkowego bohatera na rzecz panoramy polskiego społeczeństwa. Choć nie uniknął przy tym paru błędów, końcowy efekt robi wrażenie.

Reżyser dokonuje w filmie symbolicznego pogrzebu pomordowanych. Czy przeinacza fakty, by nadać swemu dziełu bardziej mitycznego tonu? Powinni to rozstrzygnąć historycy. Widz musi się zastanowić, czy obraz Wajdy zmienił jego podejście do zbrodni katyńskiej. Wątpię, by znalazł się ktokolwiek, kto powie, że końcowa scena egzekucji nie zrobiła na nim wrażenia. Obsadzenie serialowych aktorów jako zamordowanych oficerów miało swój głębszy sens: widząc Artura Żmijewskiego (nośnik cnót wszelakich dzięki roli doktora Burskiego w "Na dobre i na złe") z kulą z tyłu głowy, czujemy się, jak byśmy stracili kogoś z rodziny.

Przy okazji wydania DVD warto zapoznać się z materiałami dodatkowymi. Oprócz przesłania reżysera i producenta (nie, nie chodziło tylko o zarobienie paru milionów na gimnazjalistach) możemy obejrzeć blisko półgodzinny dokument o realizacji filmu. Widzimy migawki z planu oraz wypowiedzi odtwórców głównych ról. "Katyń" na DVD to ewenement na polskim rynku dzięki opcji audiodeskrypcji – pozwala ona zapoznać się z filmem również niewidomym osobom. Obraz zakodowano w formacie 16:9, a dźwięk – DD 5.1. Film możemy pokazać znajomym z zagranicy – zaopatrzono go bowiem w angielskie napisy. Prawdę o Katyniu powinien bowiem poznać każdy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Filmy historyczne”