Co sądzisz o Władysławie Wygnańcu?

Statut (testament Bolesława Krzywoustego) – regulował sprawę dziedziczności, został zaprzysiężony przez zgromadzonych na wiecu możnowładców i biskupów, wszedł w życie w 1138 roku, po śmierci księcia. Zgodnie z jego postanowieniem każdy z książęcych synów miał otrzymać jedną dzielnicę Polski. Dla utrzymania jedności państwa władzę zwierzchnią nad całością terytorium miał zawsze sprawować najstarszy z rodu – senior.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Co sądzisz o Władysławie Wygnańcu?

Post autor: Artur Rogóż »

Pierwszy senior. Dążył do wzmocnienia władzy centralnej przez co popadł w konflikt z wdową Salomeą i juniorami. Co o nim myślicie?

Wg mnie średni władca. Wojskowo mógł się z nim równać chyba tylko Mieszko III lub Kazimierz Sprawiedliwy (ale ten drugi był małym chłopcem). Swój talent pokazał Władysław nad Pilicą w 1145 r. Po nieudanym oblężeniu Poznania i klątwie musiał uciekać. Włączył Łęczycę do dzielnicy senioralnej po śmierci Salomei. Z tymi zapędami Salomei to bym nie przesadzał. Już w 1142 r. Władysław z pomocą ruską najeżdżał juniorów. Jego uznaję za agresora. Potem prosił cesarzy o pomoc w odzyskaniu tronu krakowskiego. Wyprawy ruszyły, ale nie przywróciły one władzy Władysławowi.
stach
Posty: 496
Rejestracja: 19 cze 2010, 03:48

Re: Co sądzisz o Władysławie Wygnańcu?

Post autor: stach »

Według mnie mógłby być nawet dobrym władca gdyby zgrał się z juniorami, a nie niszczył ich, i to jeszcze przy pomocy z zewnątrz.
Husarz
Posty: 803
Rejestracja: 31 paź 2010, 04:37

Re: Co sądzisz o Władysławie Wygnańcu?

Post autor: Husarz »

Ta agresja Władka to też zasługa jego żony-Agnieszki, która chciała, aby Władysław przejął całą władzę.
stach
Posty: 496
Rejestracja: 19 cze 2010, 03:48

Re: Co sądzisz o Władysławie Wygnańcu?

Post autor: stach »

A czy sądzicie, że Władysław miał jakiekolwiek szanse w wojnie z juniorami?

Wg mnie tak. Poznań ledwo się trzymał, a to, że Władek stracił wielu zwolenników, to przez arcybiskupa Jakuba ze Żnina, który seniora wyklął. Juniorzy właściwie nie mieli zewnętrznej pomocy w przeciwieństwie do Wygnańca.
Warka
Posty: 1570
Rejestracja: 16 paź 2010, 03:38

Re: Co sądzisz o Władysławie Wygnańcu?

Post autor: Warka »

Szczerze mówiąc to trochę mi szkoda tego, że mu się nie udało, była szansa na zachowanie jedności państwa nawet za cenę wygnania juniorów uważam, że skoro Chrobremu i Krzywoustemu to wybaczono w imię jedności państwa powinno tak być również z Wygnańcem. Natomiast pech jego polegał na coraz większym wpływie możnych, którzy zapewne niechętnie by widzieli kolejnego trzymającego ich krótko władce z ambicjami a w przypadku sukcesu Wygnańca naturalnym kierunkiem byłoby Pomorze i Prusy.
Husarz
Posty: 803
Rejestracja: 31 paź 2010, 04:37

Re: Co sądzisz o Władysławie Wygnańcu?

Post autor: Husarz »

Warka pisze:Szczerze mówiąc to trochę mi szkoda tego, że mu się nie udało, była szansa na zachowanie jedności państwa nawet za cenę wygnania juniorów uważam, że skoro Chrobremu i Krzywoustemu to wybaczono w imię jedności państwa powinno tak być również z Wygnańcem. Natomiast pech jego polegał na coraz większym wpływie możnych, którzy zapewne niechętnie by widzieli kolejnego trzymającego ich krótko władce z ambicjami a w przypadku sukcesu Wygnańca naturalnym kierunkiem byłoby Pomorze i Prusy.
Gdyby nie Agnieszka to wg mnie nawet z juniorami, udałoby się wzmocnić władzę seniora na Pomorzu. Natomiast usunięcie juniorów proponowałbym przesunąć na późniejszy termin. Dobre by to było, ponieważ na obczyźnie, juniorzy sojuszników nie posiadali, co za tym idzie-pomocy by nie uzyskali. Uzyskaliby ją, ale najwyżej po błagalnych prośbach-prawdopodobnie pomoc ta pochodziłaby z jakiegoś księstwa ruskiego. Więc interwencja ruska to udanych by nie należała, tak więc Władysław na 99% utrzymałby się na tronie. Co do samego terminu-po umocnieniu władzy na Pomorzu, w razie czego zapewnienia sobie pomocy z zewnątrz (mam na myśli cesarza Barbarossę/Konrada III i Rusi). Wtedy droga wolna-rzeź jak nic. Trzeba by się tylko obawiać kleru i niektórych możnych... Ale Jakub ze Żnina prawdopodobnie by już nie żył, a bez takiego obrońcy juniorów, młodsi bracia Władka-pewnie by sobie nie poradzili...
stach
Posty: 496
Rejestracja: 19 cze 2010, 03:48

Re: Co sądzisz o Władysławie Wygnańcu?

Post autor: stach »

Byłby nowy arcybiskup i o ile Władysław nie zadbałby o właściwą dla siebie personę efekt byłby ten sam wtedy ekskomunika to był poważny problem, w tamtych czasach. Do tego juniorzy zaczęliby się umacniać na dzielnicach. Przy najlepszej nawet współpracy efekt mógłby być podobny do Cesarstwa. Natomiast w naszym kraju była potrzebna silna władza centralna w związku z licznymi zagrożeniami zewnętrznymi.
Husarz
Posty: 803
Rejestracja: 31 paź 2010, 04:37

Re: Co sądzisz o Władysławie Wygnańcu?

Post autor: Husarz »

stach pisze:Byłby nowy arcybiskup i o ile Władysław nie zadbałby o właściwą dla siebie personę efekt byłby ten sam wtedy ekskomunika to był poważny problem, w tamtych czasach. Do tego juniorzy zaczęliby się umacniać na dzielnicach. Przy najlepszej nawet współpracy efekt mógłby być podobny do Cesarstwa. Natomiast w naszym kraju była potrzebna silna władza centralna w związku z licznymi zagrożeniami zewnętrznymi.
Nie wydaje mi się, że następca Jakuba-Jan-był jakoś wybitnie uzdolniony. Władca Wielkopolski, co za tym idzie-Gniezna-Mieszko Stary, do przyjaciół duchowieństwa nie należał, więc Władysław omotałby Jana, co trudne się nie wydawało.

Władysław umocniłby się jeszcze bardziej-zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie.

Chrobry z macochą i braćmi przyrodnimi problemów później nie miał, więc myślę, że także i tu, byłoby podobnie. Silna władza księcia byłaby możliwa, zwłaszcza po wygnaniu juniorów.
stach
Posty: 496
Rejestracja: 19 cze 2010, 03:48

Re: Co sądzisz o Władysławie Wygnańcu?

Post autor: stach »

Tyle, że Chrobry pognał rodzinkę praktycznie natychmiast po śmierci ojca atakując ze swojej południowej dzielnicy i po prostu zdobywając ojcowiznę. Oda i jej dzieci tylko dlatego uratowali głowy, że pochodzili z wysokiego w Niemczech rodu. Z drugiej strony miał ten luksus, że dysponował swoją ziemią przynajmniej już kilka lat, przez co na pewno miał posłuch u siebie jak i zapewne stronnictwo niechętne Odzie w Gnieźnie.
Husarz
Posty: 803
Rejestracja: 31 paź 2010, 04:37

Re: Co sądzisz o Władysławie Wygnańcu?

Post autor: Husarz »

stach pisze:Tyle, że Chrobry pognał rodzinkę praktycznie natychmiast po śmierci ojca atakując ze swojej południowej dzielnicy i po prostu zdobywając ojcowiznę. Oda i jej dzieci tylko dlatego uratowali głowy, że pochodzili z wysokiego w Niemczech rodu. Z drugiej strony miał ten luksus, że dysponował swoją ziemią przynajmniej już kilka lat, przez co na pewno miał posłuch u siebie jak i zapewne stronnictwo niechętne Odzie w Gnieźnie.
Władysław powinien nie atakować od razu, ale jego dzielnica byłaby większa, lepiej rozwinięta, z większą liczbą żołnierza niż ziemie juniorów. Dlatego tutaj na 99% on by zwyciężył.
Juniorzy mogli nie ocalić swoich głów.
Władysław był prawie o 20 lat starszy od najstarszego juniora-Bolesława Kędzierzawego. Przez ten czas miał sposobność do zapoznania się z polityką, wojskowością itp. Był znacznie lepszym "materiałem" na władcę niż młodzi juniorzy, przez co uzyskał posłuch-przynajmniej wśród niektórych.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polska dzielnicowa”