Rozbicie dzielnicowe- fakt czy mit

Statut (testament Bolesława Krzywoustego) – regulował sprawę dziedziczności, został zaprzysiężony przez zgromadzonych na wiecu możnowładców i biskupów, wszedł w życie w 1138 roku, po śmierci księcia. Zgodnie z jego postanowieniem każdy z książęcych synów miał otrzymać jedną dzielnicę Polski. Dla utrzymania jedności państwa władzę zwierzchnią nad całością terytorium miał zawsze sprawować najstarszy z rodu – senior.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Re: Rozbicie dzielnicowe- fakt czy mit

Post autor: Artur Rogóż »

Zbigniew odwołał wojska – ale swoje – a nie Bolesława. Innymi słowy nie dostarczył Bolesławowi potrzebnych mu posiłków.

A i o fiasku tej wyprawy bym raczej nie mówił. To że nie zakończyła się pełnym powodzeniem – z winy Zbigniewa – nie oznacza że była fiaskiem. Co prawda nie udało się zająć grodu w Kołobrzegu, ale spalenie wszystkich podgrodzi potężnego Kołobrzegu i złupienie 1/3 ziem Pomorza to nie jest fiasko.
Otton III
Moderator
Posty: 524
Rejestracja: 10 paź 2010, 17:48

Re: Rozbicie dzielnicowe- fakt czy mit

Post autor: Otton III »

Rozbicie dzielnicowe dopiero od przynajmniej 1227 roku - no, no, ciekawa teoria. Nawiązując do niej mam kilka pytań do jej autora:
1. Czy państwo polskie (chodzi mi o jego część "główną" [nazwę ją tak, gdyż nie wiem czy w świetle tej teorii była ona dzielnicą senioralną] państwa) po 1138 roku było nadal monarchią dziedziczną (wyłączając na wpół udzielne księstwa innych książąt piastowskich) czy senioralną. Bowiem w polskiej literaturze historycznej istnieje hipoteza, iż Bolesław Krzywousty nie ustanowił senioratu, lecz zachował monarchię dziedziczną i wskazał na swego bezpośredniego następcę najstarszego syna - Władysława i jego męskich potomków, zaś młodszym synom - Bolesławowi i Mieszkowi wydzielił nieduże księstwa lenne pod całkowitym zwierzchnictwem najstarszego syna. Czy więc w takim razie Bolesław Kędzierzawy objął władzę w Polsce w 1146 roku po wygnaniu starszego przyrodniego brata nie na mocy ustawy sukcesyjnej wg której obowiązuje seniorat, lecz jako uzurpator? Czy nie jest to schemat analogiczny do wydarzeń z prawie 70 lat wstecz, gdy po ucieczce Bolesława Szczodrego z kraju władzę uzurpatorską przejął jego brat Władysław I Herman? Czy Bolesław Krzywousty podzielił kraj między synów na tej samej podstawie, co niegdyś Kazimierz I Odnowiciel przed śmiercią w 1058, gdy władzę w Polsce przejął jego najstarszy syn Bolesław, zaś z kolei młodsi synowie otrzymali księstwa lenne pod bezpośrednim zwierzchnictwem Bolesława?
2. Czy w świetle tej teorii księstwa juniorów były wcielane do części "głównej" państwa przy obejmowaniu władzy w tej części "głównej" przez nich (Bolesław Kędzierzawy 1146, Mieszko III Stary 1173, 1191, 1198, 1199, Kazimierz II Sprawiedliwy 1177, 1191), czy może nadal po objęciu władzy w całej Polsce przez ich książąt były przynajmniej częściowo odrębne (nawet jako księstwa lenne pod zwierzchnictwem księcia Polski), a co idzie za pierwszą możliwością, czy były ponownie oddzielane od reszty Polski w wypadku obalenia juniora z tronu polskiego lub jego śmierci?
3. Co do umieszczonych przez autora map Polski z lat przed 1241 i 1290 - w państwie Henryków Śląskich i Przemysła II przed 1294 rokiem nie było Pomorza Wschodniego.

A tak w ogóle to w jednej ze swoich wypowiedzi w tym temacie wskazałeś, iż czwarty syn Kazimierza I Odnowiciela - Otton - otrzymał swój dział państwa od ojca. I tu się mylisz. Bo akurat w dynastii Piastów w X i XI wieku utrwalił się zwyczaj, iż syn otrzymywał od ojca swój dział państwa (pod warunkiem osiągnięcia wieku sprawnego rzecz jasna) jedynie po śmierci owego ojca (w tym wypadku ojciec wyznaczał przed śmiercią [często na łożu śmierci] dział synowi) lub po swym ożenku. A Otton umarł w wieku niemowlęcym i to na długo przed śmiercią ojca (choć jako niemowlę i tak nie doczekałby się swego działu i po śmierci ojca, nie umierając w niemowlęcym wieku), i swego działu się nie doczekał.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polska dzielnicowa”