W 1454 r. doszło do bitwy pomiędzy wojskami Korony z wojskami krzyżackimi pod Chojnicami. Początkowo Polacy pod dowództwem samego króla, Kazimierza Jagiellończyka prowadzili udane natarcie, ale później część wojsk krzyżackich niespodziewanie zaatakowała tabor wojsk koronnych, co spowodowało panikę w polskich szeregach, a to spowodowało klęskę. Czy Kazimierz Jagiellończyk miał szanse na zwycięstwo pod Chojnicami?
Mimo, iż Kazimierz był miernym dowódcą, to jednak miał. Mógł lepiej obstawić tabor. Eskorta taboru mogła przytrzymać krzyżaków, a wtedy przybyłyby główne siły i by było po krzyżackim natarciu. A tym samym wygrana bitwa (po krótkim starciu wycofałaby się reszta).
Czy były szanse na zwycięstwo pod Chojnicami?
-
- Administrator
- Posty: 4635
- https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
- Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
- Kontakt:
Re: Czy były szanse na zwycięstwo pod Chojnicami?
Dwaj dowódcy armii zaciężnej dostali się do niewoli (Szumborski i Książę Żagański), ale wypuszczono ich za przysięgą, gdyby tego nie zrobiono cofająca się pod naporem polskiej jazdy armia zaciężna poszłaby w rozsypkę. Załoga Chojnic to było 1000 ludzi, uderzyli oni pod osłoną zmroku na tyły oddziałów polskich, które wpadły w panikę myśląc, że to posiłki krzyżackie. Mała straż tylna rozwiązałaby sprawę całej bitwy...
Re: Czy były szanse na zwycięstwo pod Chojnicami?
Oczywiście, że mogliśmy wygrać. Nawet te dość samowolne przejście przez groble nie zważyło za bardzo na bitwie i uszło. Głównym powodem przegranej było wspomniane niezabezpieczenie tyłów przed załogą Chojnic i w ogóle nieliczenie się z jej atakiem - a skutki (atak tejże załogi i panika Polaków) spowodowały totalną przegraną.
-
- Administrator
- Posty: 4635
- Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
- Kontakt:
Re: Czy były szanse na zwycięstwo pod Chojnicami?
Zachowaliśmy się trochę jak zwykła czeladź. Żadnej taktyki, po prostu atak całą siłą bez zabezpieczenia tyłów. Jak pospolite ruszenie... Duża w tym "zasługa" Kazimierza Jagiellończyka, który zdolności dowódczych nie posiadał i to on ponosi winę za nie osłonienie taboru. Ale na szczęście byli tacy (np. Dunin) którzy przeważyli szalę wojny na korzyść Polski.