A można prosić o szczegóły odnośnie potępienia J. Rosen- Przeworskiej!? Chciałbym doprawdy wiedzieć coś więcej zanim wyrzucę
jej książki z hukiem na śmietnik. Chciałbym pozatem zwrócić uwagę,że w podanym przeze mnie skrócie nie ma właściwie żadnych poetyckich fantazji. Pozostawiłem jedynie podane przez nią źródła literackie oraz pobieżny opis terenu.
Trwanie wcześniejszych lokalnych dynastii kapłańskich i tradycji kultowych pośród napływowej "obcej" ludności jest prawidłowością
dostrzeganą np. w Grecji. Wystarczy wymienić Eumolpidów w Eleuzis
i misteria Samotraki. Ród kapłański i ceremonie akceptowane przez potężnych nieznanych bogów, decydujących o pomyślności konkretnego terenu, to zbyt cenna wartość dla nowych władców jak na to, aby pozbywać jej się lekkomyślnie.
"Władza" nad danym terytorium wypływała m.in. z zapewniania skutecznej ochrony miejsc świętych i zaakceptowania przez lokalne duchy opiekuńcze osoby władcy. W sumie, nie widzę nic dziwnego w tym, że zeslawizowana i napływowa słowiańska ludność Małopolski trwała przy starych celtyckich nazwach lokalnych bóstw. Wiedza
o "prawdziwym imieniu" zapewnia kontakt z bóstwem, nawet jeśli to
"najprawdziwsze" jest tajemnicą lokalnej dynastii kapłańskiej.
Łysiec I Łysica, czyli jaki Bóg tam mieszkał?
-
- Posty: 496
- https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
- Rejestracja: 19 cze 2010, 03:48
Re: Łysiec I Łysica, czyli jaki Bóg tam mieszkał?
Ostatnio przy okazji mitologii słowiańskiej czytałem o tym chyba w tekście Słupeckiego do wznowionego Gieysztora.
Cała koncepcja Rosen-Przeworskiej opierała się na ścisłych kontaktach celtycko-słowiańskich, które, w czasie gdy pisała "Tradycje celtyckie w obrzędowości Protosłowian", były słabo przebadane. Obecnie już wiadomo, że jeśli jakieś kontakty między Słowianami a Celtami kiedykolwiek istniały to były zupełnie minimalne. Wpływów celtyckich w mitologii słowiańskiej nie można dostrzec żadnych. Celtyckie etymologie Rosen-Przeworskiej co do jednego są naciągane. Jeśli ktoś chce poczytać o analizie językowej religii Słowian to odsyłam do Bednarczuka "W co wierzyli Prasłowianie? W świetle badań prof. Leszka Moszyńskiego nad przedchrześcijańską religią Słowian". Podobnie naciągane są inne pomysły, jak celtycki rodowód policefalizmu połabskiego (trochę o tym pisał Rosik). Inne podobieństwa wynikają np. z dziedzictwa indoeuropejskiego wspólnego dla wszystkich tych ludów a nie wpływu Celtów. Rosen-Przeworska po prostu popełniła szkolny błąd dokonując "interpretatio celtica", czyli analogicznie do podobnych przypadków przyporządkowując zjawiska słowiańskie do lepiej jej znanych zjawisk celtyckich a ignorując drogi zapożyczenia, których nie było.
Cała koncepcja Rosen-Przeworskiej opierała się na ścisłych kontaktach celtycko-słowiańskich, które, w czasie gdy pisała "Tradycje celtyckie w obrzędowości Protosłowian", były słabo przebadane. Obecnie już wiadomo, że jeśli jakieś kontakty między Słowianami a Celtami kiedykolwiek istniały to były zupełnie minimalne. Wpływów celtyckich w mitologii słowiańskiej nie można dostrzec żadnych. Celtyckie etymologie Rosen-Przeworskiej co do jednego są naciągane. Jeśli ktoś chce poczytać o analizie językowej religii Słowian to odsyłam do Bednarczuka "W co wierzyli Prasłowianie? W świetle badań prof. Leszka Moszyńskiego nad przedchrześcijańską religią Słowian". Podobnie naciągane są inne pomysły, jak celtycki rodowód policefalizmu połabskiego (trochę o tym pisał Rosik). Inne podobieństwa wynikają np. z dziedzictwa indoeuropejskiego wspólnego dla wszystkich tych ludów a nie wpływu Celtów. Rosen-Przeworska po prostu popełniła szkolny błąd dokonując "interpretatio celtica", czyli analogicznie do podobnych przypadków przyporządkowując zjawiska słowiańskie do lepiej jej znanych zjawisk celtyckich a ignorując drogi zapożyczenia, których nie było.
Re: Łysiec I Łysica, czyli jaki Bóg tam mieszkał?
Dziękuję za szczegóły. Wracając jednak do Łysicy, może
by ktoś pokrótce zreferował te wykopki, które miały wg JRP trwać tam
od 1958 roku!? BTW spory n.t. bogów celto-małopolskich i ich ew. wykorzystywania jako opiekunów organizacji ponadplemiennej, z centrum kultowym na Łysicy, można by rozstrzygnąć jedynie na podstawie godnych zaufania źródeł literaturowych ale takowych chyba brak!?
by ktoś pokrótce zreferował te wykopki, które miały wg JRP trwać tam
od 1958 roku!? BTW spory n.t. bogów celto-małopolskich i ich ew. wykorzystywania jako opiekunów organizacji ponadplemiennej, z centrum kultowym na Łysicy, można by rozstrzygnąć jedynie na podstawie godnych zaufania źródeł literaturowych ale takowych chyba brak!?