Tajemnice Nocy Listopadowej

Polska przez 123 lata była pod zaborami. W ciągu tych dziesięcioleci Polacy niejednokrotnie chwytali broń przeciwko zaborcom. Te zrywy nazywane są powstaniami narodowowyzwoleńczymi.
Artur Rogóż
Administrator
Posty: 4635
https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01
Kontakt:

Tajemnice Nocy Listopadowej

Post autor: Artur Rogóż »

Z pewnością noc z 29 na 30.11.1830 była jedną z bardziej przełomowych
w historii naszego kraju. Za sprawą grupki młodych ludzi wybuchło powstanie.
Ale nadal to wydarzenie kryje za sobą wiele niejasności takich jak ucieczka z Belwederu Księcia Konstantego w kobiecym ubraniu czy zabicie 6 polskich generałów....
Husarz
Posty: 803
Rejestracja: 31 paź 2010, 04:37

Re: Tajemnice Nocy Listopadowej

Post autor: Husarz »

Dokładnie zabito gen. Stanisława Potockiego, gen. Stanisława Trembickiego na rogu Bielańskiej i Długiej, gen Maurycego Haukego i płk Filipa Meciszewskiego niedaleko pałacu namiestnikowskiego, ale to płk pierwszy oddał strzał, gen. Józefa Nowickiego na ul. Senatorskiej (przez przypadek, myląc go z rosyjskim generałem Lewickijem). Była to w niektórych wypadkach konieczność, gdyż generałowie mogliby stłumić powstanie za pomocą wojska, którego niektóre oddziały były wierne Konstantemu.
Warka
Posty: 1570
Rejestracja: 16 paź 2010, 03:38

Re: Tajemnice Nocy Listopadowej

Post autor: Warka »

O ile dobrze pamiętam, to Hauke bronił w 1813 r. przez 10 miesięcy twierdzę Zamość (ostatnia twierdza, która broniła się przed Rosjanami). Szybko zyskał sławę dobrego dowódcy. Mógł się okazać dobrym dowódcą w szeregach powstańczych. Moim zdaniem, powstańcy trochę przesadzili z tym mordowaniem. Wszystkich tych generałów powinni zamknąć, aż zmienią zdanie.
Husarz
Posty: 803
Rejestracja: 31 paź 2010, 04:37

Re: Tajemnice Nocy Listopadowej

Post autor: Husarz »

Warka pisze:O ile dobrze pamiętam, to Hauke bronił w 1813 r. przez 10 miesięcy twierdzę Zamość (ostatnia twierdza, która broniła się przed Rosjanami). Szybko zyskał sławę dobrego dowódcy. Mógł się okazać dobrym dowódcą w szeregach powstańczych. Moim zdaniem, powstańcy trochę przesadzili z tym mordowaniem. Wszystkich tych generałów powinni zamknąć, aż zmienią zdanie.
Masz rację to byłby lepszy pomysł. Ale tej nocy gen. Hauke jechał razem z płk Meciszewskim, a ten pierwszy otworzył ogień do powstańców, dlatego oni ich zabili.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powstania”