Kontrwywiad PRL
-
- Posty: 338
- https://www.artistsworkshop.eu/meble-kuchenne-na-wymiar-warszawa-gdzie-zamowic/
- Rejestracja: 22 lut 2011, 06:05
Kontrwywiad PRL
Jaka to była służba? Jest nieco w cieniu za wywiadem i departamentem zajmującym się opozycją.
Jedną ze spektakularnych metod działania naszego kontrwywiadu były wejścia do obcych konsulatów, penetrowanie ich i otwieranie dzięki promieniom rentgena znajdujących się tam sejfów.
Jakie sukcesy odnotował?
Jedną ze spektakularnych metod działania naszego kontrwywiadu były wejścia do obcych konsulatów, penetrowanie ich i otwieranie dzięki promieniom rentgena znajdujących się tam sejfów.
Jakie sukcesy odnotował?
Re: Kontrwywiad PRL
I co dzięki promieniom odkryto?
Re: Kontrwywiad PRL
Zastanawiam się czym różniły się działania wywiadu czy kontrwywiadu PRL od działań innych wywiadów i kontrwywiadów. Standardowo były to : przekupstwo, złapanie na lep miłości [zwało się to nieco inaczej] i bodajże szantaż. W różnych wersjach i układach... Nie zawsze to skutkowało, bo kultura kulturze nierówna, ale...
Re: Kontrwywiad PRL
Ale ja właśnie incydentalnie, tu akurat, nie chciałem być złośliwy, stosowanie tego typu metody było (i to z powodzeniem) powszechne w Stasi.
Ciekawi mnie więc co takiego uzyskano?
Ciekawi mnie więc co takiego uzyskano?
Re: Kontrwywiad PRL
Znaczy dzięki promieniom rentgena można było otworzyć sejf?
Ciekawi mnie więc co takiego uzyskano?
Wnoszono aparaty rentgena?
To po pierwsze.
Jeśli już, to widziano, że w sejfie są papiery. Po które się przychodzi. I po co prześwietlać? :blink:
Ciekawi mnie więc co takiego uzyskano?
Wnoszono aparaty rentgena?
To po pierwsze.
Jeśli już, to widziano, że w sejfie są papiery. Po które się przychodzi. I po co prześwietlać? :blink:
Re: Kontrwywiad PRL
Promienie to używane były do rozpoznania mechanizmu zamków.
Re: Kontrwywiad PRL
Ale ja chcę po prosu poznać szczegóły techniczne. Np. jak wyglądała aparatura.asda pisze:Promienie to używane były do rozpoznania mechanizmu zamków.
Re: Kontrwywiad PRL
a bo swego czasu w jednym dużym wojewódzkim ośrodku, w odnośnym dziale WUSW była kupa śmiechu. Kontrwywiad złapał dyplomatę na działalności mocno niedyplomatycznej - jakaś tam kradzież, wizyty tam gdzie nie trzeba i takie tam cuda. Chciano do zabawy w podchody typu "panienka" wciągnąć owo WUSW, ale nie dali się. Panienka się znalazła, potem zdjęcia. W pozach, z negliżem i bez i wszystkim co trzeba. Grzeczna wizyta, fotki na stół, rozmowa - w stylu : dogadamy się, proszę na pomóc, przekazać wiedzę i kontakty - bo tych zdjęć o "tamta szafa"... Facet zdjęcia wziął, po czym poleciał pochwalić się innym jaki on jurny i w ogóle, a pozostałe kopie prosił wysłać do domu... I sprawa się rypła...
Re: Kontrwywiad PRL
A co to ma do używania promieni X?
Ów kontrwywiad zdobył te zdjęcia dzięki tej metodzie?
Ów kontrwywiad zdobył te zdjęcia dzięki tej metodzie?
Re: Kontrwywiad PRL
Może tyle, że owe promienie to bardzo haj technika, która sprawiała wielkie problemy. Mam gdzieś opis na ileś stron z czym wiązało się wejście gdzieś by prześwietlić coś tam, a o ile łatwiejsza była próba wykorzystania starych dobrych metod, choć ze względów kulturowych nie zawsze do końca skutecznych... Ot i tyle. Poza tym - lata 80-te, to nie jest czas kiedy miniaturyzacja była opanowana, w Polsce zwłaszcza, do perfekcji...